Holandia, biznes: Rekordowy deficyt w drugim kwartale. „To cena za tarcze antykryzysowe”

Biznes

W drugim kwartale 2020 r. wydatki holenderskiego rządu były o 24 mld euro wyższe niż wpływy. Pogorszenie się stanu finansów publicznych to przede wszystkim skutek kosztownych programów pomocowych dla firm dotkniętych pandemią i obostrzeniami.

W pierwszym kwartale tego roku holenderski rząd mógł się jeszcze pochwalić nadwyżką budżetową: wpływy do kasy państwa były o 9 mld euro wyższe niż wydatki. Także kilka poprzednich lat holenderski budżet kończył na plusie – przypomina niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne CBS.

Pandemia koronawirusa wszystko zmieniła. Od marca rząd stopniowo wprowadzał kolejne obostrzenia, a ich skutki dla gospodarki były bardzo bolesne. Wpływy z podatków zmalały, a aby ratować firmy przed bankructwami rząd zdecydował się na kosztowne tarcze antykryzysowe.

W sumie w pierwszej połowie 2020 r. deficyt budżetowy osiągnął poziom 15 mld euro. Holenderski dług publiczny wynosił pod koniec czerwca 442 mld euro. Oznacza to ponad 55% rocznego PKB. To więcej niż w ubiegłym roku (niespełna 49%), ale nadal mniej niż np. w 2014 r., kiedy dług publiczny przekraczał 68% rocznego PKB.

Można więc powiedzieć, że powodu pandemii, obostrzeń, recesji i tarcz antykryzysowych Holandia w krótkim okresie mocno zwiększyła zadłużenie. Stan finansów publicznych nadal jest jednak lepszy niż w czasie, gdy holenderski rząd zmagał się ze skutkami poprzedniego światowego kryzysu gospodarczego, który rozpoczął się pod koniec 2008 r. i trwał kilka lat.

26.09.2020 Niedziela.NL

(łk)