Holandia: „Dużo więcej bezdomnych z Europy Środkowej i Wschodniej”

Holandia

W trakcie pandemii znacznie wzrosła liczba osób z państw Europy Środkowej i Wschodniej trafiających do holenderskich noclegowni i schronisk dla bezdomnych – poinformował dziennik „NRC Handelsblad”.

W wyniku pandemii i wprowadzonych obostrzeń wielu imigrantów zarobkowych straciło zatrudnienie. Dla części zagranicznych pracowników wiązało się to z utratą dachu nad głową (agencje pośrednictwa pracy często zajmują się też zakwaterowaniem). W efekcie wielu obywateli państw Europy Środkowej i Wschodniej wylądowało na ulicy, opisuje „NRC Handelsblad”.

W Hadze liczba osób z tej części Europy korzystających z noclegowni i schronisk zwiększyła się w trakcie pandemii o 175, w Rotterdamie o 150, a w Utrechcie o 70. W Amsterdamie obecnie jest już 400 łóżek dla bezdomnych imigrantów zarobkowych, wynika z danych zebranych przez organizację Valente, zajmującą się pomocą m.in. osobom bezdomnym.

Zagraniczni pracownicy często przebywają w Holandii dopiero od niedawna, nie są tu zameldowani, a przez to ich prawa są ograniczone. Imigranci z państw Europy Środkowej i Wschodniej są bardziej zagrożeni bezdomnością niż Holendrzy czy obcokrajowcy mieszkający tu już od dawna, podkreślają eksperci.

Problem ten nie jest nowy, ale holenderskie władze niewiele robią, by pomóc takim osobom, uważa Esmé Wiegman, dyrektor Valente. – Politycy zachowują się tak, jakby osoby te nie istniały – powiedziała Wiegman, cytowana przez „NRC Handelsblad”.

Bezdomność już przed początkiem pandemii była w Holandii poważnym problemem. W okresie od 2009 r. do 2018 r. liczba bezdomnych w kraju ze stolicą w Amsterdamie wzrosła ponad dwukrotnie, z 18.000 do 40.000 – wynika z danych Głównego Biura Statystycznego CBS. To m.in. skutek kryzysu gospodarczego sprzed dekady i braku tanich mieszkań.

16.02.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)