Holandia: Uwaga na kleszcze! Tutaj jest ich najwięcej

Holandia

W ubiegłym roku w Holandii ukąszenia kleszczy najczęściej zgłaszano w prowincjach Geldria oraz Brabancja Północna - poinformował dziennik „AD”.

Najmniej takich zgłoszeń pochodziło z prowincji Groningen i Zelandia. Ukąszenia kleszczy można zgłaszać na stronie tekenradar.nl. Dzięki takim zgłoszeniom można stworzyć mapę Holandii, pokazującą w których regionach ryzyko ukąszenia jest największe.

W przeliczeniu na liczbę mieszkańców w ubiegłym roku najwięcej ukąszeń odnotowano w prowincjach Drenthe i Flevoland - wynika z analizy sporządzonej przez naukowców z Uniwersytetu w Wageningen.

W prowincjach Zuid-Holland (leżą tu Rotterdam i Haga) i Noord-Holland (Amsterdam) ryzyko ukąszenia było relatywnie najmniejsze.

Wraz z poprawą pogody, wzrasta zagrożenie ukąszeniami przez te pajęczaki. Osoby, ukąszone przez kleszcze, mogą zachorować na boreliozę („ziekte van Lyme” w niderlandzkim) i inne groźne choroby. Do ukąszeń dochodzi nie tylko w lasach i na łąkach, ale także w przydomowych ogródkach i miejskich parkach.

Pierwszym objawem zakażenia bakterią borrelli burgdorferi jest często tzw. rumień wędrujący, czyli czerwonawy okrąg pojawiający się na skórze w miejscu ukąszenia w kilka dni lub tygodni po ukąszeniu. W przypadku ukąszenia należy jak najszybciej usunąć kleszcza, a następnie przez kilka miesięcy regularnie sprawdzać, czy w miejscu, gdzie kleszcz wbił się w skórę, nie pojawił się rumień wędrujący.

Borelioza prowadzić może do wielu problemów zdrowotnych takich jak np. bóle stawów i mięśni, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy nawet zaburzenia funkcji poznawczych i pamięci.

W przypadku pojawienia się rumienia wędrującego lub innych objawów wskazujących na zakażenie boreliozą (objawy grypopodobne, bóle stawów i mięśni, zmęczenie i ogólne osłabienie organizmu itp.), należy jak najszybciej udać się do lekarza. W leczeniu boreliozy stosuje się antybiotyki i im szybciej rozpocznie się leczenie, tym większa szansa, że będzie ono skuteczne.

26.04.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)