ZDROWIE: Elektroniczne papierosy ciągle zagadką

Zdrowie i Styl Życia

W Polsce e-papierosy pali 500 tys. osób, w Wielkiej Brytanii e-palaczy jest prawie milion. Wszystkich nurtuje jedno pytanie - czy e-papierosy są bezpieczne?

Palaczem od kilkudziesięciu lat jest lekarz, Piotr Muldner-Nieckowski. Najpierw przez wiele lat palił papierosy tradycyjne, od niedawna pali już tylko e-papierosy.

"Z rachunku wad i zalet papierosów elektronicznych i tytoniowych, które dla kontrastu nazwano 'analogowymi', wynika jednoznacznie, że elektroniczne są pod każdym względem lepsze i zdrowsze. Nie są zupełnie nieszkodliwe, bo często zawierają nikotynę, jednak na pewno nie powodują, tak jak papierosy tytoniowe, uszkodzenia układu oddechowego, serca, naczyń krwionośnych i - co najważniejsze - nie wywołują raka. Dym tytoniowy jest natomiast co roku przyczyną śmierci milionów ludzi" - przekonuje.

Zagadnieniem szkodliwości palenia tytoniu zajmuje się jako jedyny w Polsce prof. Andrzej Sobczak z Instytutu Medycyny Pracy w Sosnowcu. Naukowiec przypomina, że e-papierosy zostały wynalezione po to, żeby pomagać przy rzucaniu palenia papierosów tradycyjnych i do nich powinny być porównywane.

Nie ma jednak złudzeń. "Papierosy nie mogą być zdrowe, bo mają nikotynę, a nikotyna silnie uzależnia. Jest to jednak produkt 1000-krotnie bardziej bezpieczny od papierosa konwencjonalnego i na to są już twarde dowody" - przekonuje.

Badacz analizował skład chemiczny e-papierosów wyprodukowanych przez największe firmy branży. Z jego badań wynika, że w aerozolu z nikotyną, który dostaje się do płuc palacza, nie znajdują się środki rakotwórcze. "Nie mogę jednak wykluczyć, że w sprzedaży można spotkać e-papierosy przy produkcji których użyto np. rakotwórczych rozpuszczalników czy zanieczyszczonej nikotyny" - zastrzega.

E-papierosy są urządzeniami do inhalacji. Wyrażenie "palić" jest w ich kontekście tylko przenośnią, bo do żadnego palenia nie dochodzi, nie ma też ognia. Jedynym procesem jest podgrzanie nikotynowego (najczęściej) płynu, zwanego liquidem. To jego opary widziane są jako charakterystyczny biały "dymek". Aerozol ten pozbawiony jest jednak szkodliwych substancji smolistych oraz tlenku węgla, co pozwala chronić zdrowie użytkownika.

15.03.2013 (AC) Londynek.net

Komentarze 

 
+2 #6 życzliwy 2013-04-07 20:46
Wbrew wszystkim opiniom lekarskim chce przestrzegać osoby mające problemy z drogami oddechowymi.Wiem że powinni dawno rzucić palenie. Sam miałem problem ze po tygodniu palenia e-papierosa z orginalnym olejkiem o mało nie znalazłem sie na tamtym świecie. W trakcie snu dostałem ścisku w gardle nie moglem złapać powietrza po prostu się dusiłem moi bliscy byli w szoku. W szybkim tempie udaliśmy sie na pogotowie gdzie podano mi tlen po konsultacji lekarskiej miałem uszkodzone gardło nadmieniam nie byłem chory. Lekarz kazał mi odstawić e-papierosa. po tym incydencie sam rzuciłem palenie nawet tych e-.... i to naj leprze rozwiązanie . Teraz już nic mnie nie meczy nie dusi i nie kaszlę no i kasa została w kieszeni Pozdrawiam
Cytuj
 
 
+1 #5 Piotr 2013-04-04 21:02
Cytuję EdEk:
Inhaluje się takowym już 3 lata. Jedyny skutek uboczny jaki zaobserwowałem to : przybrałem trochę na wadze :) Natomiast zalet jest całkiem sporo :) Przede wszystkim nie śmierdzi mi z ust, nie mam pożółkniętych palców, ustabilizowało mi się ciśnienie krwi, odczuwam znaczne oszczędności gotówki mimo pierwszego zakupu około 100 euro czyli dokładnie równowartość wydatku miesięcznego na papierosy analogowe , obecnie po przekalkulowaniu koszty inhalacji są znikome.

Przytyć można tylko jeśli spożywasz więcej kaloria niż potrzebujesz, albo z powodu pewnych schorzeń. Nałogowy palacz powinien się liczyć z tym, że rzucając palenie, jego metabolizm zwalnia trochę lub znacznie.
Cytuj
 
 
0 #4 Kamil 2013-03-20 05:46
Cytuję EdEk:
Inhaluje się takowym już 3 lata. Jedyny skutek uboczny jaki zaobserwowałem to : przybrałem trochę na wadze :) Natomiast zalet jest całkiem sporo :) Przede wszystkim nie śmierdzi mi z ust, nie mam pożółkniętych palców, ustabilizowało mi się ciśnienie krwi, odczuwam znaczne oszczędności gotówki mimo pierwszego zakupu około 100 euro czyli dokładnie równowartość wydatku miesięcznego na papierosy analogowe , obecnie po przekalkulowaniu koszty inhalacji są znikome.


Tyje się po rzuceniu standardowych papierosów, a nie od elektronicznych xd
Cytuj
 
 
0 #3 Gosia 2013-03-18 21:58
ja kupilam za 15e
w hadze, w jednym ze sklepow z drobiastkami, na van zeggelenlaan
kochani patrzcie na promocje a nie przeplacajcie!
Cytuj
 
 
+1 #2 EdEk 2013-03-17 18:58
Inhaluje się takowym już 3 lata. Jedyny skutek uboczny jaki zaobserwowałem to : przybrałem trochę na wadze :) Natomiast zalet jest całkiem sporo :) Przede wszystkim nie śmierdzi mi z ust, nie mam pożółkniętych palców, ustabilizowało mi się ciśnienie krwi, odczuwam znaczne oszczędności gotówki mimo pierwszego zakupu około 100 euro czyli dokładnie równowartość wydatku miesięcznego na papierosy analogowe , obecnie po przekalkulowaniu koszty inhalacji są znikome.
Cytuj
 
 
-2 #1 Patryk 2013-03-16 14:00
Witam serdecznie
jednak cena moze odstraszyc Srednio za zestaw startowy trzeba zaplacic 90-100E gdzie identyczny badz lepszy zestaw mozna sciagnac za jedyne 60E z polski Lepiej kupic sprawdzony sprzet do ktorego goraca zachecam:)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki