ZDROWIE: Philips mówi dobranoc

Zdrowie i Styl Życia

Potężny koncern branży elektronicznej Philips zamierza przyjrzeć się... jak jego pracownicy sypiają. Razem z Uniwersytetem Twente oraz zrzeszającą pacjentów organizacją ApneuVereniging firma chce przeprowadzić duże badanie na temat problemów ze snem wśród pracowników.

W badania ma wziąć udział 14 tysięcy osób zatrudnionych w Philipsie. Koncern wystosował do nich apel o uczestnictwo w badaniu naukowym, w którym analizować  będzie się wpływ dobrego (lub złego) snu na zdrowie. Badanie potrwa trzy miesiące.

Głównym celem badania ma być wykrycie jednego, konkretnego schorzenia – zespołu bezdechu śródsennego (slaapapneu w j. niderlandzkim). Ta niezbyt znana dolegliwość występuje dosyć powszechnie i może mieć poważne konsekwencja dla zdrowia. Philips stawia sobie za cel uświadomienie pracownikom tego zagrożenia oraz udzielenie im pomocy. A przy okazji, dzięki naukowemu charakterowi badań, uda się być może dokładniej opisać zespół bezdechu śródsennego.

Pracownicy nie muszą się obawiać, że ich ewentualne problemy zdrowotne wpłyną na ich sytuację w firmie. Badanie polegać będzie na wypełnieniu w domu lub w pracy dostępnej w internecie listy pytań. Jeśli okaże się, że pracownik ma problemy ze snem, wtedy informacja ta nie trafi do jego przełożonych w Philipsie. Pracownik taki dostanie jedynie informację, gdzie może szukać pomocy w rozwiązaniu swojego problemu (np. adres kliniki).

- Im więcej osób weźmie udział w badaniu, tym więcej będziemy wiedzieć o charakterze i skali występowania zespołu bezdechu śródsennego – tłumaczył w portalu nu.nl dr Michiel Eijsvogel, członek komisji naukowej przygotowującej badanie – Choroba ta może prowadzić m.in. do chorób serca i układu krążenia i cukrzycy, ale także przyczyniać się do wielkiego stresu i pojawiania się innych nieprzyjemnych konsekwencji, których wolelibyśmy uniknąć.

ŁK, Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki