Suche powietrze jest szkodliwe. Sprawdź, jak je nawilżyć

Zdrowie i Styl Życia

Fot. iStock

Sezon grzewczy wiąże się z tym, że w naszych domach powietrze staje się coraz bardziej suche. To może doprowadzić zaś do podrażnienia dróg oddechowych, wysuszenia śluzówki, a także do nadmiernego łzawienia oczu.

Negatywny wpływ suchego powietrza na nasz organizm

Zbyt niska wilgotność w pomieszczeniu, w którym przebywamy, a zwłaszcza w naszej sypialni, jest szkodliwa dla zdrowia. Przez to mogą pojawić się trudności z oddychaniem, drapanie w gardle czy wysuszenie śluzówki nosa i oczu. To wszystko zaś powoduje większą podatność na różnego rodzaju infekcje. Nawilżanie powietrza ma także duże znaczenie dla alergików. Z powodu niewystarczającej wilgoci w pomieszczeniu unosi się większa ilość drobnoustrojów i kurzu, co potęguje reakcje alergiczne. Suche powietrze może być także przyczyną przesuszonej i swędzącej skóry. Odpowiednia wilgotność w naszym domu powinna wynosić między 40 a 60 proc. Jak ją zmierzyć? Najprościej zainwestować w elektroniczną stację pogodową, która pokaże nam poziom wilgotności, temperaturę czy ciśnienie atmosferyczne, zarówno w pomieszczeniu jak i na zewnątrz. Jest to bardzo precyzyjne i łatwe w obsłudze urządzenie, które kosztuje ok. 30-50 złotych.

Chorować mogą także zwierzęta i rośliny

Zbyt suche powietrze może mieć również negatywny wpływ na samopoczucie i kondycje naszych pupili, zarówno psów, jak i kotów. Zwłaszcza te drugie uwielbiają długimi godzinami wylegiwać się w okolicach rozgrzanych kaloryferów. To, podobnie jak u człowieka, nie wpływa dobrze na ich układ oddechowy. Objawy zbyt niskiej wilgoci możemy zaobserwować także na naszych roślinach. Objawia się to przede wszystkim zwijającymi się i kurczącymi liśćmi czy brązowymi i wysuszonymi końcówkami. Kwiaty doniczkowe w efekcie słabną i są mniej odporne na szkodniki oraz choroby.

Jak nawilżyć powietrze w domu?

Z suchym powietrzem można walczyć na kilka sposobów. Najprościej i najszybciej nawilżymy je kładąc na grzejniku mokry ręcznik. Nie jest to jednak zbyt estetyczne i długotrwałe rozwiązanie. Kolejnym wyjściem jest ceramiczny nawilżacz powietrza na kaloryfer. Pojemnik napełniamy czystą wodą, zawieszamy go na grzejnik. Pod wpływem temperatury woda zaczyna parować i jednocześnie nawilżać powietrze w pomieszczeniu. Taki pojemnik kosztuje ok. 10-20 złotych. Jeżeli chcemy kontrolować poziom wilgotności w naszym domu, powinniśmy postawić na elektryczny nawilżacz powietrza. Na rynku jest ich naprawdę sporo. Większość modeli łączy kilka funkcji: działa jako dyfuzor do aromaterapii, jest ozdobą, a nawet lampką. Warto postawić jednak na wariant z wbudowanym higrostatem. To czujnik, który sam reguluje poziom wilgotności w pomieszczeniu i uruchamia urządzenie, gdy ta jest zbyt niska. Cena takiego nawilżacza to ok. 100-300 złotych.

18.10.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Słowo dnia: Verjaardag

News image

Polska: Producenci technologii zapłacą za szkody psychiczne wyrządzone klientom

News image

Holandia: Pogoda na wtorek (17 grudnia) i następne 3 dni

News image

Holandia: Trzy banki łączą się w jeden. Tak się będzie nazywać

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki