Świat

W środę z Ligą Mistrzów pożegnał się Bayern Monachium, a dzień wcześniej z tych prestiżowych rozgrywek odpadła Borussia Dortmund.

W ubiegłym sezonie w półfinałach LM mieliśmy jeszcze dwa niemieckie kluby, właśnie Bayern i Borussię. Ekipa z Dortmundu awansowała wtedy nawet do finału, w którym przegrała z Realem Madryt 0-2.

Powtórki z 2024 r. jednak nie będzie. W tym roku była szansa na niemiecki półfinał LM, ale żeby do niego doszło, Bayern powinien wygrać dwumecz z Interem, a Borussia z Barceloną.

To jednak przeciwnicy niemieckich klubów okazali się być w lepszej formie. FC Barcelona wygrała dwumecz z Borussią 5-3 (kluczowe było zwycięstwo Katalończyków w pierwszym meczu w Barcelonie aż 4-0).

Rywalizacja Bayernu z Interem była bardziej wyrównana, ale ostatecznie lepsza okazała się ekipa z Mediolanu. Bawarczycy przegrali pierwszy mecz u siebie 1-2, a w rewanżu we Włoszech zremisowali 2-2.

Środowe spotkanie w Mediolanie było pełne emocji do samego końca, bo gdyby Bayernowi udało się zdobyć jeszcze jednego gola, mielibyśmy dogrywkę. Tak się jednak nie stało.

Wszystkie gole tego spotkania padły w drugiej połowie, w ciągu 24 minut. Najpierw prowadzenie Bayernowi w 52. minucie dał Kane, potem w 58. minucie wyrównał Martinez, a trzy minuty później gola dla Interu strzelił Pavard. W 76. minucie wynik na 2-2 ustalił Dier. Inter tryumfował w dwumeczu 4-3.

W półfinałach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zmierzą się Arsenal z PSG oraz FC Barcelona z Interem. Finał tych rozgrywek zaplanowano na 31 maja. Rozegrany zostanie na stadionie w Monachium - ale już teraz wiadomo, że bez udziału niemieckiego klubu…

---

17.04.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >