[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W tragedii, do której doszło we wtorek późnym wieczorem w niemieckiej miejscowości Kröv (Nadrenia-Palatynat) zginęły dwie osoby. Dokładne przyczyny zawalenia się części hotelu nie są jeszcze znane.
Przypomnijmy, we wtorek około godz. 22:45 okoliczni mieszkańcy usłyszeli wielki huk. Jak się okazało, dochodził on ze starego, niewielkiego, trzygwiazdkowego hotelu.
„Jedno piętro kompletnie się zawaliło”, informował później dziennik „Bild”. W chwili, gdy doszło do dramatu, w hotelu znajdowało się czternaście osób. Pięć osób od razu wyszło z hotelu o własnych siłach i nie odniosło większych obrażeń, a dziewięć osób zostało uwięzionych w środku.
Na miejsce przyjechało wiele służb ratunkowych i rozpoczęto wyścig z czasem. Do akcji zaangażowano około 250 ludzi: strażaków, ratowników medycznych i policjantów. Ewakuowano mieszkańców okolicznych budynków.
Jak się okazało, dwie osoby nie przeżyły tej tragedii. To kobieta i mężczyzna. Uwięzione pod gruzami ofiary stopniowo uwalniano. Ostatnią żywą osobę wyciągnięto spod gruzów około dobę po tragedii.
Jedna z ofiar śmiertelnych nadal jest pod gruzami, bo wydobycie ciała jest na razie zbyt niebezpieczne - informowały w czwartek rano niemieckie media. Wśród uratowanych ofiar jest holenderska trzyosobowa rodzina, czytamy w portalu nu.nl.
Budynek, w którym doszło do dramatu, został zbudowano około 1700 r. Wtedy jednak był niższy. Dopiero około 40 lat temu dobudowano do niego dwa piętra. To właśnie jedno z nich się zawaliło.
08.08.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze