Belg podejrzany o zamordowanie 4-latka chce być sądzony w Holandii

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

34-letni Belg, Dave De K., który jest podejrzany o udział w porwaniu i zamordowaniu 4-letniego Deana Verberckmoes, chce być sądzony w Holandii.

Jak poinformował prawnik mężczyzny, Michael Yap, jego klient nie chce być poddawany ekstradycji do Belgii. Sąd z belgijskiego miasta Dendermonde zwrócił się do władz Holandii z prośbą o przekazanie podejrzanego w ręce belgijskiego wymiaru sprawiedliwości. Zarówno belgijska, jak i holenderska prokuratura wyraziły na to zgodę.

Niemniej jednak, prawnik 34-latka argumentuje, że najbrutalniejsze czyny miały miejsce w Holandii – ciało 4-latka znaleziono bowiem w Zelandii i policja podejrzewa, że chłopca zamordowano na terytorium Holandii. Poza tym De K. został aresztowany w wiosce Meerkerk (prowincja Utrecht).

Yap poinformował również, że w więzieniu w Dendermonde nie ma tak dobrej opieki psychologicznej i psychiatrycznej, jak w zakładzie karnym w Middelburg, gdzie przebywa podejrzany (który poprosił już o pomoc profesjonalistów).

4-letni Dean został porwany w dniu 12 stycznia przez swojego opiekuna, Dave'a De Kock. W poniedziałek, 17 stycznia, ciało chłopca znaleziono na wyspie w prowincji Zelandia. De Kock oraz jego dziewczyna są podejrzani o zamordowanie 4-latka. Obydwoje przebywają w areszcie.

08.02.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Komentarze 

 
0 #1 D 2022-02-09 11:32
Dla takiego zwyrodnialca żadnych ugoda i pójścia na rękę !! Za taki czyn powinni posadzić na krzesło elektryczne !!! I powinni pozwolić przed śmiercią członkom poszkodowanej rodziny napluć mu w twarz .a po skaczeniu na krześle zakopać ciało bez rodziny i tabliczki z nazwiskiem .
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki