Zastrzelili psy w schronisku, bo bali się Covid-19

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

Lokalne władze w Nowej Południowej Walii prowadzące schronisko dla zwierząt zdecydowały o zabiciu kilku podopiecznych. Powodem miało być zagrożenie koronawirusem i rozprzestrzenianie się go wśród wolontariuszy. Jest już urzędowe śledztwo w tej sprawie.

O zabiciu zwierząt donosi australijski „The Sydney Morning Herald”. To właśnie w tym kraju, w Nowej Południowej Walii zastrzelono kilka psów znajdujących się pod opieką miejscowego schroniska. Zdecydowała o tym rada wiejska, powołując się na antycovidowe przepisy. Jak tłumaczą australijskie media, miała to być forma ochrony przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa wśród „(…) pracowników i społeczność, w tym wrażliwe populacje aborygeńskie (…).” - donosi gazeta.

Chodzi o to, aby wolontariusze nie odwiedzali psów, a podczas podróży nie roznosili wirusa. Jak na razie jednak w miejscowości Cobar (tam znajduje się schronisko) nie odnotowano ostatnio przypadków zakażenia. Jednak ślady koronawirusa wykryto w systemie kanalizacji. Rzecznik prasowy biura lokalnej administracji zakomunikował, że zaczęto wyjaśniać sprawę i sprawdzać, czy nie złamano przepisów dotyczących ochrony zwierząt i zapobiegania okrucieństwu. Kierownictwo schroniska nie skomentowało tej sprawy, ale do wydarzeń odniosła się Lisa Ryan z organizacji Animal Liberation: „Jesteśmy głęboko zmartwieni i całkowicie przerażeni tym bezdusznym strzelaniem do psów i całkowicie odrzucamy niedopuszczalne uzasadnienia rady, że to zabójstwo zostało podjęte w celu chronienia społeczności.” - cytuje ją „The Sydney Morning Herald”.

W poniedziałek w Nowej Południowej Walii wprowadzono surowe obostrzenia covidowe. Zamknięte zostały restauracje, kawiarnie, kluby, centra ogrodnicze i wiele innych miejsc, a władze rekomendują aby pozostać w domach.

23.08.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(ss)


Komentarze 

 
0 #5 Klaudia 2021-08-24 12:49
Cytuję Logik:
Gdy koronaparanoja wejdzie za mocno...

Zaczyna się od strzelania do Bogu ducha winnych piesków, skończy się na tych co nie chcą być szczurami laboratoryjnymi. ;)

Idźcie dalej w tym kierunku szara maso.


Trzeba się SZCZEPIĆ, żeby nie być antyszczepionkowcem, płaskoziemcem i foliarzem!!!
Cytuj
 
 
-4 #4 Botak 2021-08-23 23:12
Cytuję Maciek:
Dlaczego pisze polska jak to bylo w Walii??

Bo Anglia to juz polaczkowa polska
Cytuj
 
 
+9 #3 Logik 2021-08-23 19:01
Gdy koronaparanoja wejdzie za mocno...

Zaczyna się od strzelania do Bogu ducha winnych piesków, skończy się na tych co nie chcą być szczurami laboratoryjnymi. ;)

Idźcie dalej w tym kierunku szara maso.
Cytuj
 
 
+11 #2 bastian 2021-08-23 18:29
To byli cividioci. Za kazdego zabitego psa powinien teraz wisiec jeden cov***a ktory o tym zadecydowal
Cytuj
 
 
+9 #1 Maciek 2021-08-23 17:28
Dlaczego pisze polska jak to bylo w Walii??
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki