[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
- Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy – powiedział Philippe Vandekerckhove z belgijskiego Czerwonego Krzyża, komentując liczbę datków na pomoc ofiarom niedawnej powodzi.
Jak dotąd na specjalny rachunek bankowy (BE70 0000 0000 2525) wpłacono 30 mln euro. Według niego jeszcze nigdy belgijski Czerwony Krzyż nie dostał w tak krótkim czasie aż tylu datków.
– To pokazuje, że wielu ludzi ta katastrofa bardzo poruszyła – dodał Vandekerckhove, cytowany przez flamandzki portal vrt.be. Niedawna powódź była największą katastrofą naturalną w Belgii od kilku dekad. W sumie w kraju ze stolicą w Brukseli zginęło 41 osób.
Wsparcie Czerwonego Krzyża na terenach dotkniętych powodzią jest cenne, ale nie zawsze pomoc ta wyglądała tak jak powinna – przyznał Vandekerckhove, odnosząc się do krytyki, która w minionych dniach pojawiła się w belgijskich mediach. W niektórych miejscach wolontariuszy tej organizacji było tak wielu, że nie mieli co robić, a w innych miejscach z kolei ich brakowało – opisuje vrt.be.
Ze względu na skalę tej katastrofy, trudno było zorganizować odpowiednią pomoc na czas, tłumaczył Vandekerckhove. – Także koordynacja na poziomie rządowym i samorządowym była utrudniona. Taka katastrofa to zawsze wyzwanie logistyczne – przyznał przedstawiciel Czerwonego Krzyża.
07.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl