[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Można powiedzieć: wreszcie… Holenderski bank ING zapowiedział, że w końcu sprzeda swoją spółkę-córką działającą w Rosji.
Od brutalnego ataku Rosji na Ukrainę minęły już prawie trzy lata. Po inwazji rosyjski oddział ING Group przestał przyjmować nowych klientów w tym kraju, ale nadal kontynuował działalność.
ING wyjaśniał, że nie jest w stanie szybko sprzedać rosyjskiej spółki-córki. Teraz jednak należności rosyjskich klientów w ING są już o 75% mniejsze niż trzy lata temu, informuje portal nu.nl. Udało się też w końcu znaleźć kupca. Jest nim grupa inwestycyjna z Moskwy Global Development JSC.
Transakcja sprzedaży musi jeszcze zostać zatwierdzona przez nadzór finansowy. To trochę potrwa. Szacuje się, że do sfinalizowania umowy dojdzie dopiero w trzecim kwartale tego roku. Wtedy też marka i nazwa ING mają ostatecznie zniknąć z rosyjskiego rynku.
Spółka-córka ING w Rosji skierowana jest wyłącznie do klientów biznesowych i nie obsługuje klientów indywidualnych, przypomniał portal nos.nl. Po przejęciu przez nowego właściciela będzie działać pod zmienioną nazwą, czytamy w oświadczeniu prasowym opublikowanym na stronie internetowej ING Group.
Fakt, że ING Group nie wycofał się z Rosji w pierwszych miesiącach po bezprawnej i brutalnej inwazji Putina na Ukrainę, przez wielu był krytykowany. Obrońcy banku tłumaczyli, że gdyby ING z dnia na dzień zamknął oddziały w Rosji, to nie odzyskałby pożyczek udzielonych rosyjskim firmom.
Dyrektor ING Group Steven van Rijswijk już dwa lata temu mówił, że nie widzi dla ING przyszłości w Rosji. Jednocześnie proces faktycznego wycofywania się banku z tego kraju bardzo się wydłużył - i wciąż jeszcze nie został sfinalizowany.
Nie wiadomo, za jaką kwotę ING Group chce sprzedać swoją spółkę-córkę w Rosji. Wiadomo jednak, że bank na tym straci. Z księgowości firmy wynika, że łączna strata z tego tytułu szacowana jest na około 700 mln euro, czytamy w oświadczeniu prasowym.
Jak informują holenderskie media, ING Group nadal ma też innych rosyjskich klientów, obsługiwanych przez spółki-córki działające poza Rosją. Są to między innymi rosyjscy dłużnicy banku, mający w ING kredyty o łącznej wartości około miliarda euro. Zarząd banku zapewnia, że dąży do tego, by zmniejszyć tę kwotę.
ING to największy bank w Holandii. Wraz z Rabobank i ABN AMRO tworzy tzw. wielką trójkę holenderskich banków, kontrolującą ponad 80% tutejszego sektora bankowego.
Holenderski ING należy do grupy ING Group, aktywnej w wielu krajach świata. ING Group od lat uchodzi za jedną z największych grup bankowych na świecie.
Banki należące do tej grupy obsługują około 38 mln klientów i zatrudniają około 60 tys. pracowników. Akcje ING Group notowane są na giełdach w Amsterdamie, Brukseli i Nowym Jorku.
28.01.2025 Niedziela.NL // fot. ChrisStock82 / Shutterstock.com
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl