Holandia, sport: Szalony mecz w Rotterdamie. Goście prowadzili 4-0, ale nie wygrali

Sport

fot. Shutterstock, Inc.

Sparta Rotterdam przegrywała w niedzielę 0-4 w spotkaniu z AZ Alkmaar, ale rotterdamczycy odrobili straty i mecz zakończył się wynikiem 4-4. Po raz ostatni taki wyczyn miał miejsce w Eredivisie 51 lat temu!

Potyczka w Rotterdamie rozpoczęła się dla gospodarzy fatalnie. Już po 33 minutach AZ prowadziło 4-0 i wydawało się, że jest po meczu. Po dwa gole dla gości zdobyli Zakaria Aboukhlal i Dani de Wit.

W drugiej połowie role się odwróciły i to Sparta strzelała gola za golem. Mocno przyczynił się do tego bramkarz gości Marco Bizot, który zawinił przy pierwszych dwóch golach dla Sparty, a następnie spowodował rzut karny i zobaczył czerwoną kartkę.

Gospodarze wykorzystali jedenastkę, a w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wyrównującego gola zdobył Sven Mijnans. Dzięki temu Sparta zdobyła pierwszy punkt w tym sezonie i nie zajmuje już ostatniego miejsca w tabeli.

Przegrywać 0-4, a mimo to zdobyć punkt – takie rzeczy nie zdarzają się w futbolu często. Po raz ostatni w Eredivisie doszło do takiej sytuacji ponad pół wieku temu. W 1969 r. to Telstar odrobił stratę 0-4 z NAC.

Na czele Eredivisie nie ma już Ajaxu. Amsterdamczycy przegrali w niedzielę w Groningen 0-1. Nowym liderem jest Feyenoord, który pokonał na wyjeździe Willem II 4-1. Rotterdamczycy mają po czterech kolejkach 10 punktów, podobnie jak PSV (wygrana 2-0 z Fortuną) i Heerenveen (1-1 w Utrechcie).

05.10.2020 Niedziela.NL
(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki