Holandia, Sport: Gol w ostatniej minucie! Wielkie zwycięstwo Ajaxu

Sport

Wydawało się, że trzeci mecz Ajaxu w fazie grupowej Ligi Mistrzów zakończy się bezbramkowym remisem, ale dzięki trafieniu Noussaira Mazraoui w 92. minucie amsterdamski klub pokonał Benficę.

Rozegrany we wtorek wieczorem w stolicy Holandii mecz mimo braku goli w regulaminowym czasie gry był ciekawym widowiskiem. Tempo gry było wysokie, a obie drużyny – szczególnie w pierwszej połowie – stworzyły po kilka dobrych okazji do strzelenia bramki. Spotkanie było wyrównane i wiele wskazywało na to, że zakończy się remisem – co byłoby dosyć sprawiedliwym wynikiem.

Ku uciesze tysięcy amsterdamskich kibiców na Johan Cruijff Arena – oraz około 2,3 mln holenderskich telewidzów – stało się inaczej. W drugiej minucie doliczonego czasu gry po zamieszaniu w polu karnym gości piłka trafiła do Mazraouiego. Ten nie zastanawiając się potężnie uderzył i piłka (ocierając się po drodze o jednego z obrońców portugalskiej drużyny) trafiła do bramki.

- Dający zwycięstwo gol w doliczonym czasie gry, trudno sobie wyobrazić coś lepszego. Wszyscy wokół mnie krzyczeli z radości – powiedział po meczu szczęśliwy reprezentant Maroka. – Już kiedy uderzyłem piłkę, czułem, że to może być gol. I tak się stało. Fantastyczne – dodał Mazraoui, cytowany przez portal nu.nl.

Było to już jego drugie trafienie w tej edycji Ligi Mistrzów. Poprzednio Mazraoui strzelił gola, który dał Ajaxowi remis 1-1 w wyjazdowym spotkaniu z Bayernem Monachium.

Po trzech meczach grupowych sytuacja amsterdamczyków w grupie jest bardzo dobra. Ajax wygrał u siebie z AEK Ateny 3-0, zremisował w Monachium, a teraz zdobył trzy punkty w starciu z portugalską drużyną.

Bayern wygrał we wtorek w Atenach 2-0 i w tej chwili to właśnie amsterdamczycy i monachijczycy są na prowadzeniu w grupie: obie drużyny mają po 7 punktów i taki sam bilans bramkowy (5-1). Benfica ma na koncie 3 punkty, a ateńczycy na razie przegrali wszystkie trzy spotkania.

Ajax ma więc duże szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Za dwa tygodnie holenderska drużyna ponownie zmierzy się z Portugalczykami – tyle, że tym razem w Lizbonie. Trener Benfici, Rui Vitória, już czeka na to spotkanie.

- Jesteśmy rozczarowani, ale też przepełnieni żądzą rewanżu. Teraz przygotujemy się na mecz ligowy, a w kolejnych dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów będziemy atakować, by poprawić naszą sytuację w grupie – powiedział Vitória.

24.10.2018 ŁK Niedziela.NL