Tomasz Kot w duecie z hollywoodzką gwiazdą

Kultura / Rozrywka

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego kina zagra teraz w produkcji, która już powstaje we współpracy z nowozelandzkim zespołem. Główna rola w filmie to dla Tomasza Kota ogromne wyzwanie, ponieważ wraz z nim na planie pojawią się światowe gwiazdy: Diane Kruger i Talia Ryder.

Tomasz Kot to postać, którą znają w Polsce wszyscy. Mogliśmy podziwiać jego talent m.in. w takich produkcjach, jak:

- „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”,
- „Bogowie”,
- „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć”,
- „Wojna żeńsko-męska”,
- „Ciacho”,
- „Lejdis”,
- „Testosteron”,
- „Skazany na bluesa”.

Łącznie na swoim koncie aktor ma 33 produkcje filmowe, 14 seriali telewizyjnych oraz 13 dubbingów. Ponadto możemy spotkać go na deskach teatrów. Jego największym osiągnięciem jest uhonorowane prestiżową nagrodą podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, za pierwszoplanową rolę męską. Tomasz Kot wcielił się w postać profesora Zbigniewa Religi w filmie „Bogowie”.

Zagra z hollywoodzkimi gwiazdami

Kariera polskiego aktora nabiera rozpędu. Ruszyły już zdjęcia do filmu „Joika”, w którym zagra rolę Witalija Ivanowa. Produkcja opowiadać będzie o losach Joy Womack, tancerki baletowej, która jako pierwsza Amerykanka ukończyła główny program szkoleniowy moskiewskiej Akademii Baletu Bolszoj. Rolę tytułową w filmie zagra Talia Ryder znana z docenianego w ostatnim czasie musicalu „West Side Story".

Z kolei w rolę dyrektorki tanecznej placówki wcieli się Diane Kruger, znana m.in. z filmów: „Troja”, „Bękarty wojny” czy „Skarb narodów”.

„Joika” kręcona jest w Warszawie, która w filmie imituje Moskwę. Oprócz Tomasza Kota w filmie reżysera Jamesa Napiera Roberstona zobaczymy również Borysa Szyca i Karolinę Gruszkę. Z ustaleń „Super Expressu” wynika, że twórcy są bardzo zadowoleni i planują dalszą współpracę z polskimi aktorami.

„Zaskoczył ich profesjonalizm naszej ekipy. Zatem jest szansa, że takich międzynarodowych produkcji z polskim udziałem będzie coraz więcej” – cytuje swojego informatora portal.

(sl)