[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Syn posłanki PiS Iwony Arent jest podejrzany o brutalne pobicie swojej byłej partnerki. Pomagała mu w tym jego znajoma. Obojgu prokuratura przedstawiła już zarzuty.
Pierwsza reakcja posłanki Iwony Arent na zachowanie syna była lekceważąca. Tłumaczyła, że chłopak „tylko" szarpnął kobietę za włosy i ją opluł. Zmieniła opinię, kiedy w sieci pojawił się film z pobicia, do którego dotarł „Super Express”. Jego „autorem” jest syn posłanki.
Wtedy Iwona Arent opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie. Poinformowała w nim, że zawiesza swoją aktywność polityczną.
Oświadczenie Iwony Arent
„Informuję, że w związku z sytuacją rodzinną zdecydowałam o zawieszeniu mojej aktywności politycznej. Poświęcenie trudnym sprawom rodzinnym uniemożliwia mi prowadzenie działań społecznych i wymaga ode mnie skupienia się wyłącznie na roli matki” – czytamy.
„Jestem wstrząśnięta ostatnimi informacjami medialnymi. Wymagają one pełnego wyjaśnienia i w żaden sposób nie mogą być usprawiedliwione. Absolutnie żadna forma fizycznej czy psychicznej przemocy nie powinna mieć miejsca w stosunku do nikogo, szczególnie kobiety” – podkreśliła.
„Niepotrzebnie spekulowała na temat przebiegu zdarzenia, nie znając jego okoliczności, tym samym wprowadzając opinię publiczną w błąd”.
„Nawet matczyna troska tego nie tłumaczy. Za to przepraszam” – zakończyła.
Rzecznik PiS: Takie zdarzenie powinno być potępiane
– Miałem okazję rozmawiać z panią poseł – powiedział Wp.pl Rafał Bochenek, rzecznik PiS. – Z tego, co wiem, to na nagraniu nie jest widoczny jej syn. Nie chcę wnikać, bo nagranie jest wstrząsające i absolutnie do takich sytuacji nie powinno dojść, takie zdarzenie powinno być potępiane – podkreślił.
I dodał: – Jako PiS jesteśmy przeciwnikami przemocy w życiu publicznym i na co dzień również.
Syn posłanki na nagraniu: Zabij ją, zaj...!
Do zdarzenia, w którym uczestniczył 29-letni syn Iwony Arent, doszło 24 czerwca w mieszkaniu w Olsztynie. Michał A. miał tam pobić i skopać byłą partnerkę Paulinę C.
W pierwszym odruchu posłanka PiS w rozmowie z TVN24 powiedziała:
– On nie przyznaje się do pobicia. Twierdzi, że dokonała go ta druga osoba (towarzyszyła mu jego znajoma – red.). Ta dziewczyna go okradła, więc spotkał się z nią i zażądał zwrotu pieniędzy. Poniosły go nerwy i szarpnął ją za włosy, opluł, ale nie uderzył.
Niewiele po tym „Super Express” opublikował film z pobicia kobiety. Nagrał go nie kto inny jak syn posłanki.
„Zabij ją, zaj...!”, „Nie możemy jej wypuścić”, „Ty k..., sz..to!”, „Wal ją, zaj... ją” – w ten sposób Michał A. zagrzewał swoją wspólniczkę Magdalenę T., która w tym czasie bestialsko katowała Paulinę C.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Daniel Brodowski, rzecznik prasowy, poinformował, że syn Iwony Arent i jego koleżanka są objęci dozorem policyjnym. Oboje mają zakaz zbliżania się do Pauliny C. Oboje usłyszeli zarzuty pobicia.
Link: TUTAJ
09.07.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Facebook
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Wybory prezydenckie 2025. Nowy gracz wchodzi na scenę? |
Polska: Świąteczna pomoc potrzebującym. Każdy może być Mikołajem |
Polska: Kontrolerzy UOKiK u deweloperów? Bo marże są za wysokie |
Polska: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA] |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl