[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Podniesienie cen i zmniejszenie dostępności lokali to według ministra Waldemara Budy skutki kupowania mieszkań hurtem. Wkrótce może się to zmienić.
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologiim, jest przeciwnikiem zakupu nieruchomości w pakiecie. Według niego propozycje hurtowej sprzedaży np. 30 mieszkań za kilkanaście milionów złotych psują rynek.
Zakupowe ograniczenia
W programie „Sedno sprawy” w Radiu Plus Buda ujawnił kolejne plany rządu. Tym razem chodzi o regulacje na rynku nieruchomości, których celem będzie ograniczenie hurtowego skupowania mieszkań. Choć minister zapowiedział zmiany, nie wyjaśnił, na czym dokładnie miałby polegać nowy mechanizm.
Według Budy rozwiązanie ograniczające liczbę mieszkań kupowanych jednorazowo przełoży się na spadek cen nieruchomości i większą dostępność ofert dla polskich rodzin. Niestety, jak już zauważono, może być to miecz obosieczny. Z uwagi na to, że inwestorów dysponujących dużą liczbą lokali będzie mniej, ceny najmu prawdopodobnie wzrosną.
Kilkanaście milionów, kilkadziesiąt mieszkań
W internecie coraz częściej można znaleźć ogłoszenia o sprzedaży lokali w pakiecie. Hurtowy zakup 30 mieszkań np. w Warszawie to wydatek rzędu około 30 mln zł. Takie ogłoszenia zwykle są adresowane do klienta instytucjonalnego.
Inwestor kupujący w pakiecie płaci mniej niż ktoś, kto kupiłby taką liczbę mieszkań w oddzielnych transakcjach. Później lokale może wynajmować albo sprzedać pojedynczo. Jeśli zdecyduje się na drugą opcję, przy odrobinie szczęścia sporo zyska.
Tak duże transakcje nie zawsze jednak gwarantują pewny zysk. Inwestycja jest obarczona bardzo dużym ryzykiem. Rynek nieruchomości potrafi zaskakiwać i doprowadzić nawet najbardziej rentowną kalkulację do finansowej klapy. Dodatkowo inwestor musi dysponować sporymi zasobami własnej gotówki, bo żaden bank nie sfinansuje takiego zakupu zwykłym kredytem hipotecznym.
Ile trzeba zapłacić za mieszkanie?
W trzecim kwartale 2022 roku – wynika ze statystyk GUS – średnia cena metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego wyniosła 5295 zł, czyli była o 275 zł wyższa niż w poprzednim kwartale.
W październiku ubiegłego roku za mkw. nowego mieszkania najwięcej trzeba było zapłacić w Warszawie (ponad 13 tys. zł), nieco mniej w Gdyni (ponad 12 tys. zł) oraz Krakowie (około 12 tys. zł).
Na kolejnych miejscach znalazły się: Gdańsk, Wrocław, Szczecin, Poznań, Katowice, Olsztyn, Lublin i Białystok. W ostatnim z wymienionych miast mkw. kosztował nieco ponad 9 tys. zł.
W przypadku mieszkań z rynku wtórnego najdrożej jest w Warszawie (ponad 14 tys. zł za mkw.), w Gdańsku (niemal 13 tys. zł) i Krakowie (ponad 12 tys. zł).
W Rzeszowie, Lublinie, Białymstoku czy Szczecinie za mkw. zapłacimy poniżej 9 tys. zł.
21.01.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Rzadko się badasz? Niedługo będziesz miał okazję to zmienić |
Najstarsze cmentarze w Polsce. Powstały już w XVIII wieku |
Polska: Wigilia dniem wolnym. Koalicjanci mówią różnymi głosami |
Polska: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycja |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl