[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Internetowi oszuści stosują nową metodę. Na celownik biorą osoby, które swoje rzeczy oferują do sprzedaży na OLX.
Na policję w Tomaszowie Lubelskim zgłosił się mężczyzna, który za pośrednictwem serwisu OLX chciał kupić telefon. 46-latek znalazł odpowiadającą mu ofertę i umówił się ze sprzedającym, że zapłaci za towar kurierowi.
Kiedy dostawca się zjawił, otrzymał 1320 złotych. Problem w tym, że telefonu w paczce nie było. Znajdowała się tam metalowa obudową do karty graficznej.
Syn zgłaszającego próbował skontaktować się ze sprzedającym, ale ten zapadł się pod ziemię.
Proszą o kontakt za pośrednictwem WhatsApp'a. Dlaczego?
To jedna z metod, jakimi posługują się oszuści internetowi, ale właśnie wymyślili nową. CERT Orange, czyli eksperci od bezpieczeństwa zatrudnieni w tej firmie, ostrzegają, że teraz celem ataków są użytkownicy OLX. Konkretnie: sprzedający.
Oszuści rozsyłają mailem wiadomości, które wskazują, że ktoś jest zainteresowany wystawionym na sprzedaż produktem. Ale w wiadomości jest informacja, że kupiec ma kłopot z otworzeniem oferty i prosi o kontakt za pośrednictwem WhatsApp.
– A tymczasem tutaj jest prośba, teoretycznie niepodejrzana, o wysłanie linku do aukcji e-mailem – podaje CERT Orange.
Jakie są powodu przeniesienia sprzedaży i kontaktu poza serwis aukcyjny? Różne. Na przykład ktoś nie może otworzyć strony na komputerze i dlatego prosi o konkretny link.
Po kontakcie z oszustem na skrzynkę przychodzi wiadomość udająca komunikat OLX, że przedmiot został zakupiony. Żeby jednak otrzymać płatność, trzeba kliknąć w link.
– Klikając w podany link zostaniemy przekierowani na fałszywą bramkę płatności, a podając tam dane, przekażemy je przestępcom – ostrzegają specjaliści. I dodają: – Gdy dostajemy takie propozycje, a po nich maile,ÂÂ warto poświęcić czas, żeby przeczytać je dokładnie, z oczami otwartymi na każdy błąd.
Co powinno wzbudzić podejrzenia? Błędy w wiadomościach, takie jak:
"kupić przez computer",
"proszę otrzymanie płatności",
"informacje na stornie",
"wyszukać swój bank na liści",
"twoje dane w celach marketingu bezpośredniego" (ale co moje dane?).
Link do Twittera: TUTAJ
01.12.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Rzadko się badasz? Niedługo będziesz miał okazję to zmienić |
Najstarsze cmentarze w Polsce. Powstały już w XVIII wieku |
Polska: Wigilia dniem wolnym. Koalicjanci mówią różnymi głosami |
Polska: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycja |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl