[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Autorzy projektu powołują się na prawo własności. I przekonują, że jeśli właściciel działki chce usunąć drzewo, to trzeba mu to ułatwić. Ekolodzy odpowiadają: chodzi wam tylko o dostęp do taniego opału.
Posłowie pracują nad projektem ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych. Ma ona zliberalizować przepisy dotyczące usuwania drzew z prywatnej działki. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, cytowanym przez portal bankier.pl:
„Nowelizacja ma na celu w pierwszej kolejności ograniczenie sytuacji, w których planowane usunięcie drzew, które rosną na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, wymaga zgłoszenia do właściwego organu, który może sprzeciwić się ich usunięciu”.
Zdaniem autorów projektu dzięki uproszczonym regulacjom właściciele nieruchomości będą mogli „w szerszym zakresie korzystać z przysługującego im prawa własności”.
Co ma zmienić nowelizowana ustawa?
Poselski projekt przewiduje m.in. zwiększenie o 20 cm – w porównaniu do aktualnie obowiązujących wymiarów – obwodu pnia drzewa (mierzonego na wysokości 5 cm), od którego wymagane jest dopiero zgłoszenie wycinki do urzędu gminy.
Po wejściu w życie nowych przepisów właściciel działki będzie musiał zawiadomić organy samorządowe, jeżeli obwód pnia przekracza:
- 100 cm – w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego,
- 85 cm – w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,
- 70 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew.
Zostałyby również skrócone terminy na dokonanie oględzin zgłoszonych do urzędu drzew do wycinki (z 21 do 14 dni), a także na wniesienie przez urzędników ewentualnego sprzeciwu (z 14 do 7 dni). Ustawa wprowadzi też 14-dniowy termin na rozpoznanie odwołania od sprzeciwu wniesionego przez organ.
Polska betonoza: coraz częściej chorujemy przez smog
Ekolodzy krytycznie podchodzą do proponowanych zmian. Jak przekonują, chodzi tylko o to, żeby ułatwić właścicielom działek pozyskiwanie drewna na opał.
– To oczywiste, skoro kolejne większe drzewa nie będą musiały być zgłaszane do wycinki, a właściciel będzie miał wolną rękę. Ludzie starają się zabezpieczyć przed zimą, a ten przepis im to ułatwi.
Będą mieli tani opał, nie licząc się z konsekwencjami dla środowiska – ocenił w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Dawid Kaźmierczak, prezes zarządu Fundacji Dzika Polska.
Pokreślił również, że drzewa już teraz znikają regularnie w trakcie prowadzonych przez miasta „rewitalizacji”, które bardzo często przybierają postać betonozy. Teraz do tej wycinki mają jeszcze dołączyć osoby prywatne, które będą mogły wyciąć „praktycznie wszystko”.
– Mamy w Polsce coraz mniej drzew, a to przekłada się na zanieczyszczenie powietrza. Efekt jest taki, że coraz częściej chorujemy np. przez smog – podkreśla Kaźmierczak.
09.10.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(sp)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Pili i bili. Oni trafili za kratki, ich dziecko do szpitala. Usłyszeli zarzuty |
Polska: Cukierki z gwoździami. Policja szuka groźnych żartownisiów |
Polska: Ceny w górę. Podwyżki za śmieci w kolejnych miastach. I końca nie widać |
Polska: Zaczęło się. Noktowizory, drony, SPEED i ruch na drogach |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl