[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Długotrwały brak deszczu sprawił, że w Polsce już wprost mówi się o suszy. Dlatego niektóre gminy zdecydowały się chronić swoje zasoby wodne. Po to, żeby krany w domach nie były suche.
– Od 2015 roku mamy w Polsce permanentną suszę, która zajmuje coraz większy obszar. Mówimy o suszy meteorologicznej, która później przeradza się w suszę rolniczą lub glebową. (…) Wysokie parowanie, wysoka temperatura, brak opadów, niska wilgotność gleby. Rolnicy mają problem. W tym momencie tak naprawdę cała gospodarka ma problem – mówił w rozmowie z Interią Grzegorz Walijewski, hydrolog IMGW-PIB.
Ta sytuacja jest bardzo niekorzystna nie tylko dla roślin, które nie mogą prawidłowo się rozwijać, ale również dla całego klimatu, który zmienia się na naszych oczach. Słowo „susza” jest coraz częściej przywoływane na określenie tego, co się z nim dzieje. Potrzebne są również przemyślane działania, żeby jej przeciwdziałać. Są to m.in. zakazy i apele stosowane przez polskie gminy – mieszkańcy nie mogą podlewać kwiatów, napełniać basenów i myć samochodów. W najgorszym scenariuszu może nawet zabraknąć wody do picia. Powstała interaktywna mapa Według informacji zebranych przez „Świat Wody”, na razie ten problem pojawił się w kilkunastu gminach leżących niemal w każdej części Polski.
„Osoby nieprzestrzegające wyżej wymienionego zakazu będą pociągane do odpowiedzialności karno-administracyjnej w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Jednocześnie informujemy, że mogą nastąpić zakłócenia w dostawie wody” – czytamy w komunikacie włodarzy Nowej Słupi.
„W czasie suszy nie podlewaj wodą z wodociągu, żeby inni mieli co pić” – piszą z kolei urzędnicy z Góry Kalwarii. Takich miejscowości jest więcej Grupa pasjonatów specjalizujących się w tematach związanych z wodą przygotowała specjalną mapę, na której na bieżąco oznaczane są miejscowości wprowadzające zakazy i alerty. Jej twórcy na bieżąco uzupełniają informacje o tego typu komunikatach. Obecnie oznaczone są na niej:
- Józefów nad Wisłą,
- Góra Kalwaria,
- Czerwińsk nad Wisłą,
- Witnica,
- Kobierzyce,
- Mełgiew,
- Bulkowo,
- Górzno,
- Choceń,
- Nowa Słupia,
- Małomice,
- Przodkowo,
- Pobiedziska,
- Gogolin,
- Godziesze Wielkie,
- Płoniawy-Bramura,
- Łysomice,
- Okonek,
- Daleszyce.
Twórcy mapy proszą na Facebooku o przesyłanie kolejnych komunikatów i zapowiadają, że mapa dostępna na [TEJ STRONIE] będzie aktualizowana minimum raz w tygodniu.
Link do mapy: TUTAJ.
23.05.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. screen Google Maps / Świat Wody
(sm)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Ludzie na wsi żyją krócej. Brak badań, lekceważenie objawów |
Polska: Zastrzelony policjant zdążył krzyknąć: „K..., nie strzelaj!”. Trwa zrzutka na pomoc rodzinie |
Polska: Brudny jak... smartfon. To urządzenie to siedlisko zarazków |
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl