[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Na początku pandemii koronawirusa sytuacja na oddziałach intensywnej terapii w holenderskich szpitalach bywała dramatyczna. Teraz jest tam dużo spokojniej, wynika z tekstu opublikowanego w dzienniku „De Volkskrant”.
Obecnie zajętych jest około 60% wszystkich miejsc na oddziałach intensywnej terapii - poinformował Iwan van der Horst z Holenderskiego Stowarzyszenia Intensywnej Terapii (Nederlandse Vereniging voor Intensive Care). Według niego normalny poziom to 80%-85%.
Z kolei według Hansa van der Hoevena, dyrektora oddziału intensywnej terapii w Uniwersyteckim Centrum Medycznym w Nijmegen, obecnie na tym oddziale jest „spokojnie jak nigdy dotąd”. Pacjentów jest tu więc mniej niż nawet przed pandemią.
Sceny z początku pandemii, kiedy na tych oddziałach brakowało miejsc, to już przeszłość. Paradoksalnie to właśnie z powodu pandemii jest teraz na oddziałach intensywnej terapii spokojnie. W minionych kilku latach na COVID-19 zmarło wielu ludzi w starszym wieku, z chorobami towarzyszącymi i z obniżoną odpornością. Normalnie to właśnie tacy pacjenci leżeliby teraz na oddziałach intensywnej terapii.
Pandemia zmieniła także postrzeganie tych oddziałów. Ludzie zobaczyli, że długi pobyt na takim oddziale to często traumatyczne doświadczenie dla pacjenta. Obecnie lekarze i chorzy rzadziej decydują się więc na ten rodzaj hospitalizacji - czytamy w portalu nu.nl.
08.09.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl