[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mogło się wydawać, że pandemia i wywołana nią recesja doprowadzą do wzrostu liczby osób zalegających z opłaceniem rachunków i spłatą kredytów. Stało się jednak inaczej, wynika z danych Fundacji Stichting BKR.
Pod koniec 2020 r. w rejestrze prowadzonym przez Stichting BKR zarejestrowanych było 657.000 osób, mających problemy ze spłatą zobowiązań finansowych. Rok wcześniej, a więc jeszcze przed początkiem pandemii, takich osób było więcej, bo 695.000.
Odsetek mieszkańców Holandii z tego typu problemami zmniejszył się więc w trakcie pandemicznego roku z 4,75% do 4,5%. Jak to możliwe?
Według ekspertów z Stichting BKR wytłumaczyć to można wsparciem finansowym w ramach rządowych pakietów antykryzysowych oraz bardziej elastyczną postawą banków. W związku z pandemią banki były np. bardziej skłonne do odraczania spłaty różnorakich kredytów (np. udzielonych przedsiębiorcom z branż najbardziej dotkniętych obostrzeniami).
Teraz jednak należy spodziewać się wzrostu liczby osób z tego rodzaju problemami, ostrzega przewodniczący Stichting BKR Peter van den Bosch, cytowany przez portal nu.nl. Rządowa pomoc z tarcz antykryzysowych się kiedyś skończy, a dobra wola i cierpliwość banków też są ograniczone, ostrzegają eksperci.
Niepokojące są też dane dotyczące zadłużenia najmłodszych mieszkańców Holandii. W ubiegłym roku liczba osób w wieku do 25 lat zalegających ze spłatą zobowiązań finansowych zwiększyła się z 32.000 do 34.000.
17.03.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl