Holandia: W Amsterdamie wykryto dwa przypadki „brytyjskiej" mutacji koronawirusa!

Koronawirus

W Amsterdamie wykryto pierwsze przypadki wysoce zaraźliwej mutacji koronawirusa, która była powodem zamknięcia granic z Wielką Brytanią. Tylko jedna z wspomnianych osób odwiedziła w ostatnim czasie Zjednoczone Królestwo.

Minister zdrowia, Hugo de Jonge, przekazał że nie można wykluczyć, iż większa grupa obywateli nie jest zakażona nową mutacją koronawirusa. Dodał przy tym, że nie sądzi, iż sytuacja będzie tak dramatyczna, jak w Wielkiej Brytanii. „Uważamy, że mutacja wirusa nie zdążyła się jeszcze rozprzestrzenić i że sytuacja nie jest tak tragiczna, jak w Wielkiej Brytanii” - mówił polityk.

Mutacje są normą w przypadku wirusów, ale zdaniem ekspertów, „brytyjska” mutacja jest o 70% bardziej zaraźliwa od normalnej postaci Covid-19. Po raz pierwszy zauważono ją na początku września w Londynie i w Kent.

„Oczywiście w najbliższym czasie będziemy podejmowali odpowiednie kroki oraz monitorowali sytuację, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się mutacji w Holandii” - w rozmowie z AT5, przekazał wirusolog ze szpitala akademickiego Amsterdam UMC, Menno de Jong.

23.12.2020 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)