Kolejne opóźnienie w uruchomieniu koronawirusowej aplikacji

Koronawirus

Rządowa aplikacja koronawirusowa, która ma ostrzegać obywateli o przebywających w pobliżu nosicielach Covid-19, ponownie nie zostanie uruchomiona na czas. Jak informuje stacja NOS, najwcześniej można spodziewać się jej w połowie października. Powodem jest fakt, że nadzwyczajna ustawa, która zezwala na wprowadzenie aplikacji do użytku, wciąż czeka na zatwierdzenie przez parlament.

Aplikacja CoronaMelder ma ostrzegać obywateli o znajdujących się w pobliżu nosicielach Covid-19, a także wysyłać nam powiadomienia, jeśli mieliśmy kontakt z zakażoną osobą. Mechanizm aplikacji jest oparty o technologię Bluetooth. Jeśli zdiagnozowana osoba zarejestruje się w aplikacji jako nosiciel koronawirusa, aplikacja poinformuje o tym użytkowników znajdujących się w jej pobliżu. Korzystanie z aplikacji nie będzie obowiązkowe, a jedynie zalecane.

Pierwotnie aplikacja miała być uruchomiona w lipcu, ale z powodu problemów technologicznych i prawnych, jej premierę przełożono na 1 września. Następnie ponownie poinformowano o kolejnym opóźnieniu. Teraz wszystko wskazuje na to, że nie zostanie ona uruchomiona wcześniej niż w połowie października.

Wyższa izba holenderskiego parlamentu będzie głosowała w sprawie nadzwyczajnej ustawy najwcześniej 6 października, ale data ta może zostać opóźniona, jeśli senatorzy będą mieli pytania i wątpliwości. Nawet jeśli głosowanie odbędzie się 6 października, finalizacja procedur potrwa przynajmniej kolejny tydzień – przekazało Ministerstwo Zdrowia.

Aplikację można pobierać od połowy sierpnia, ale wciąż jest nieaktywna.


24.09.2020, Niedziela.NL

(kk)