Holandia: Na bruku w czasach epidemii? Rząd: ułatwimy lokatorom przedłużanie czasowych umów wynajmu

Koronawirus

fot. Shutterstock

Rząd chce uniknąć sytuacji, w której lokatorzy, mający czasowe umowy wynajmu, musieliby w czasach epidemii szukać nowego mieszkania.

- W tych czasach szukanie nowego mieszkania jest trudne. Tym bardziej, jeśli ktoś ma do czynienia z kwarantanną, chorobą, zwolnieniem z pracy czy pracuje na dwie zmiany w ochronie zdrowia. Dla tych osób przygotowaliśmy specjalną ustawę – powiedziała minister mieszkalnictwa i ochrony środowiska Stientje van Veldhoven, cytowana na stronie internetowej holenderskiego rządu.

Obecnie lokatorzy z umową wynajmu na czas określony, którzy chcą ją przedłużyć, muszą się od razu decydować na umowę na czas nieokreślony, czytamy w uzasadnieniu. W związku z epidemią rząd chce im dać prawo do tego, by mogli przedłużyć czasowe umowy o kolejnych kilka tygodni czy miesięcy, bez decydowania się od razu na umowy na czas nieokreślony.

Z nowego rozwiązania będą mogli skorzystać lokatorzy, których umowy kończą się w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca. Umowa taka będzie mogła być przedłużona o maksymalnie trzy miesiące. Jeśli kryzys wywołany koronawirusem potrwa dłużej, rząd obiecuje, że dostosuje to rozwiązanie do nowej sytuacji.

Właściciel mieszkania będzie mógł odmówić czasowego wydłużenia umowy tylko w wybranych przypadkach. Będzie miał do tego prawo np. jeśli sam będzie chciał zamieszkać w danym mieszkaniu albo jeśli lokator łamał zasady określone w umowie. Jeśli właściciel już przed 1 kwietnia planował nieprzedłużenie umowy (np. z powodu sprzedaży mieszkania), także będzie mógł odmówić jej czasowego wydłużenia.

Projekt nowej ustawy trafił w poniedziałek do holenderskiego sejmu Tweede Kamer. Rząd chce, by parlament zajął się tą propozycją tak szybko, jak jest to możliwe, czytamy na stronie internetowej aedes.nl.

09.04.2020 Niedziela.NL

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki