WOJNA w Ukrainie: Rosjanie atakują Mariupol, Zełenski NATO

Wojna

Fot. News4Media

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już 10. dobę. W nocy z piątku na sobotę (4-5 marca) Rosjanie okrążyli i odcięli od prądu i wody. Walki trwają także w Sumach. Prezydent Wołodymyr Zełenski ostro ocenił decyzję NATO o niezamykaniu przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.

– Kraje NATO stworzyły narrację, że zamknięcie nieba spowoduje agresję Rosji przeciw NATO. To autohipnoza tych, którzy są słabi i wewnętrznie niepewni, chociaż mogą posiadać broń kilkakrotnie silniejszą niż nasza. Powinniście byli pomyśleć o ludziach, o człowieczeństwie. (…) Wszyscy ludzie, którzy zginą od tego dnia, zginą także przez was, przez waszą słabość i brak jedności – stwierdził Zełenski.

Tymczasem w nocy wojska rosyjskie ostrzeliwały Mariupol. Miasto znowu zostało odcięte od wody i energii elektrycznej. Jednocześnie Rosjanie nie pozwalają otworzyć korytarzy humanitarnych, którymi można byłoby transportować m.in. leki i żywność dla cywili.

Z kolei w Sumie, kolejnym ukraińskim mieście w nocy trwały walki uliczne. Władze Sumy zaapelowały do mieszkańców o pozostanie w domach.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba poinformował, że zostały zorganizowane bezpieczne trasy dostaw broni i sprzętu wojskowego. Trafia on na ukraińską granicę, skąd będzie przewożona w głąb kraju.

05.03.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. News4Media

(sm)

Komentarze 

 
0 #2 Roberto 2022-03-05 22:56
Jeszcze chwila i sami wojskowi Rosyjscy go odstrzelą , bo Putin psychopata i morderca
Cytuj
 
 
0 #1 ... 2022-03-05 13:50
nikt nam nie pomoze gdy rosja zaatakuje Polske. Nie mam wiary w zadne Nato czy pomoc z USA.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki