[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu Holandia oszczędzała na wydatkach na armię. Rosyjska agresja na Ukrainę wiele zmieniła. Bezpieczeństwo ma swoją cenę, zdał sobie sprawę holenderski rząd.
Czas cięć wydatków na armię to już przeszłość, zapewniają rządzący. Nowy minister obrony Ruben Brekelmans zaprezentował niedawno budżet ministerstwa na nadchodzący rok. Zakłada on znaczący wzrost wydatków, przede wszystkim na inwestycje i modernizację.
W przyszłym roku Holandia wyda na armię o 2,4 mld euro więcej niż w tym roku. Łączne wydatki na obronność mają wynieść w 2025 r. około 24 mld euro. A już tegoroczny budżet armii - w reakcji na rosyjską napaść na Ukrainę i niepewną sytuację międzynarodową - był sporo wyższy niż jeszcze kilka lat temu.
Dodatkowe pieniądze na armię zostaną wydane głównie na zakup nowego sprzętu. Ministerstwo obrony planuje kupno między innymi 46 czołgów, 6 myśliwców F-35, 3 śmigłowców NH90, 2 fregat i wielu dronów.
Mają też wzrosnąć nakłady na cyberbezpieczeństwo i innowacje w armii, opisują holenderskie media. Wojsko planuje zatrudnienie nowych ludzi; wzrosnąć ma też liczba rezerwistów.
To właśnie agresja Rosji na Ukrainę zmieniła nastawienie holenderskich władz. Przyznał to sam minister.
- Ta bezlitosna agresja pokazuje, że atak [Rosji] na NATO nie jest już czymś nie do pomyślenia. Wraz z sojusznikami musimy się maksymalnie zaangażować, by temu zapobiec - powiedział minister Brekelmans, cytowany przez magazyn „Defensiekrant”.
11.09.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl