Wzrost płac dużo niższy niż inflacja. „Wiele zależy od sektora”

Praca i kariera

Ceny w Holandii szybko idą w górę. Średnie płace też rosną, ale dużo wolniej. W niektórych branżach podwyżki są jednak całkiem spore.

W sierpniu w Holandii padł nowy rekord, ale niestety mało kogo on ucieszył. Inflacja w skali roku wyniosła w minionym miesiącu aż 12%, poinformowało niedawno Główne Biuro Statystyczne CBS. To najwyższa inflacja od 1963 r., czyli od chwili, gdy CBS zaczęło publikować miesięczne dane na ten temat.

Wysoka inflacja oznacza coraz wyższe koszty życia. Szczególnie na energię (gaz i prąd) oraz żywność wydajemy teraz dużo więcej niż rok temu.

Średnie wynagrodzenia w sierpniu również wzrosły, ale w znacznie mniejszym stopniu, bo jedynie o 4% - wynika z danych organizacji pracodawców AWVN. Realny dochód pracowników w Holandii zmniejszył się więc w ciągu dwunastu miesięcy aż o 8%.

W niektórych sektorach płace wzrosły dużo bardziej, np. w przemyśle czy firmach zajmujących się budową maszyn – poinformowało biuro badawcze RaboResearch. Z kolei organizacja zrzeszająca firmy branży ochroniarskiej zapowiedziała, że ochroniarze dostaną w przyszłym roku podwyżkę na poziomie 15%, czytamy w portalu nu.nl.

To właśnie w sektorach, w których brakuje rąk do pracy, spodziewać się można największych podwyżek wynagrodzeń. Przedsiębiorcy nie mają tam wyjścia: muszą płacić więcej, bo inaczej nie uzupełnią braków kadrowych.

Związkowcy apelują o wysokie podwyżki także w innych branżach. -Większość firm ma wielkie zyski, więc nadszedł czas, by także pracownicy to odczuli. Wraz ze wzrostem cen energii i żywności realne dochody zatrudnionych spadają. Trzeba im to zrekompensować – portal nu.nl cytuje przedstawiciela związku zawodowego FNV.