Polska: Mandaty w górę. Mają być jeszcze droższe

Motoryzacja

Fot. Canva

Rząd zamierza zmienić taryfikator mandatów. Kary za wykroczenia drogowe będą jeszcze surowsze i boleśniejsze dla portfela. Chcą tego aktywiści i policja.

Przez lata kary dla kierowców utrzymywały się na tym samym, dosyć niskim poziomie. Zwolennicy podniesienia stawek tłumaczyli, że na Zachodzie jest drożej, że w Polsce rosną płace, a za wykroczenia na drogach płaci się stosunkowo mało. I to zachęca kierowców do łamania przepisów.

Dlatego w 2022 roku taryfikator mandatów został mocno zmieniony. „Głupia stłuczka” teraz kosztuje 2500 zł. Drogie jest też przekroczenie prędkości, bo złamanie limitu do 10 km/h kosztuje 50 zł, a powyżej 50 km/h aż 1500 złotych.

Dodatkowo weszła zasada recydywy. Kto najpoważniejsze wykroczenie popełni dwa razy w ciągu dwóch lat, płaci podwójną karę.

Przepisy do zmiany. Bardziej opłaca się mandat niż kara za parkowanie w strefie bez biletu

„MSWiA przygotowało wniosek o zmianę taryfikatora mandatów. Policja chce, żeby kierowcy więcej płacili za przekroczenia prędkości. Zaplanowano też znaczną podwyżkę kar za nieprawidłowe parkowanie” – donosi branżowy portal brd24.pl.

I ujawnia, że na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury wyszło na jaw, że MSWiA zamierza podwyższyć część kar dla kierowców.

„Jak relacjonowała Agata Furgała, dyrektor Departamentu Porządku Publicznego, resort zamierza m.in. podnieść te grzywny, które pozostały śmiesznie niskie. Chodzi o kary za nielegalne parkowanie. Społecznicy udowodnili w happeningach, że mandat za zaparkowanie w niedozwolonym miejscu na kilka dni to dziś tańsza opcja niż kara za zaparkowanie w strefie płatnego parkowania bez biletu” – opisuje serwis.

Prędkość pod lupą. Co może się zmienić?

Społecznicy już od lat walczą o zmianę przepisów dotyczących parkowania i urealnienie finansowych kar, które od dekad są na tym samym poziomie.

To jednak nie wszystko. W górę mają pójść także mandaty za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym (także przez rowerzystów i kierujących hulajnogami elektrycznymi). Policja z kolei chce, żeby kierowcy płacili więcej za przekroczenie prędkości.

Obecnie najwięcej płaci się za przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej. To 2500 złotych. Policja chce zmian w tych „punktach granicznych” i oczekuje, że maksymalny mandat będzie już za o jazdę szybszą niż dozwolona o 51 km/h.


25.03.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki