Polska: Nowe bmw już łapią kierowców na drogach. I nie jest to policja

Motoryzacja

Fot. ITD

Wyposażone są w najnowsze wideorejestratory. I już kursują po naszych drogach. To nieoznakowane bmw, których używa Inspekcja Transportu Drogowego.

Jeżeli ktoś sądzi, że zadaniem ITD jest tylko wyłapywanie przeciążonych samochodów dostawczych, to się myli.

Czego mogą spodziewać się kierowcy?

– Inspekcja Transportu Drogowego będzie się koncentrowała m.in. na kontrolach ciężkiego transportu. Będziemy sprawdzali, czy pojazdy ciężarowe, autobusy są we właściwym stanie technicznym, czy kierowcy są trzeźwi i wypoczęci oraz czy są przestrzegane ograniczenia w ruchu pojazdów ciężarowych – wylicza Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego.

I ogłasza, że podlegająca mu służba, tak jak policja czy straż miejska, zaczyna wzmożone kontrole w okresie Wszystkich Świętych.

Przypominamy, że ITD ma pełne prawo zatrzymać do kontroli każdy samochód osobowy. Może także nałożyć mandat.

Co może Inspekcja Transportu Drogowego?

Legitymować kierującego lub ustalić jego tożsamość,
zweryfikować dane pojazdu i kierującego w centralnej ewidencji pojazdów i kierowców,
zażądać poddania się badaniu alkomatem,
odczytać stan drogomierza zamontowanego w samochodzie,
uniemożliwić dalszą jazdę, gdy kierowca jest pod wpływem alkoholu albo nie pozwala na to stan techniczny pojazdu,
przejechać pojazdem kontrolowanym w celu np. przestawienia go poza obręb drogi,
wnioskować do starosty o skierowania kierującego na egzamin sprawdzający,
odebrać dowód rejestracyjny pojazdu.

Inspekcja zapowiada, że kontrole będą prowadzone przede wszystkim „na głównych szlakach komunikacyjnych, drogach szybkiego ruchu i autostradach, ale też w pobliżu dużych nekropolii”.

Nowe nabytki

ITD zapewnia, że do akcji jest dobrze przygotowane. Na drogi wyjedzie np. najnowszy nabytek inspekcji. To już 11 samochodów bmw G3L wyposażonych w wideorejestratory i 18, na pokładzie których znajdują się laserowe mierniki z wideorejestracją.

– Nowe radiowozy pracują w całym kraju – podkreśla ITD.

Fot. ITD

Inspekcja korzysta z urządzeń Videorapid 2A. Takich nie mają nawet policyjne grupy pościgowe Speed.

Na czym polega wyjątkowość tych maszyn?

Nowe BMW wyposażone są w dwie kamery – przednią, zamocowaną na środku kokpitu oraz tylną od strony kierowcy. Wideorejestrator można tak ustawić, żeby w specjalnej ramce umieścić śledzony pojazd i dzięki temu mierzy prędkość tylko jego.

Ważne jest jednak, żeby kontrola zachowywała cały czas tę samą prędkość i odległość od samochodu, który śledzi. Wszystko po to, żeby nie doszło do zafałszowania wyniku.

System rejestruje zmiany parametrów i dzięki temu trudniej kierowcy jest podważyć wynik badania.



04.11.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. ITD


(sl)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki