[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Od 1 stycznia 2014 roku pracownicy zatrudnieni przy zbiorach pieczarek będą musieli mieć przy sobie specjalny dokument z danymi osobowymi oraz informacjami na temat miejsca i czasu pracy – zapowiedziało holenderskie ministerstwo spraw społecznych.
Ma to zapobiec nieprawidłowościom, do jakich wciąż dochodzi w tym sektorze. Również na tych łamach często informowaliśmy na temat wyzysku pracowników z Polski w niektórych holenderskich firmach zajmujących się uprawą pieczarek. Choćby o firmie Prime Champ, która w zbankrutowała:
Minister ds. społecznych Lodewijk Asscher poinformował parlament o planie, mającym zwiększyć kontrolę nad firmami sektora i ograniczyć nieprawidłowości.
Minister chce, by od początku przyszłego roku wszyscy zatrudnieni w sektorze produkcji pieczarek mieli zawsze przy sobie specjalny dokument. W dokumencie znajdować się będą dane osobowe i będzie z niego jasno wynikać kto, gdzie, kiedy, jak długo i dla kogo pracuje.
Pracownicy będą skanować dokument przy czytnikach przed rozpoczęciem pracy i po jej zakończeniu. Dzięki temu inspekcja SZW będzie mogła porównać dane z dokumentu z danymi na temat czasu pracy i płacy z administracji agencji pracy, dla której dana osoba pracuje. Ma to zapobiec zbyt długim dniom pracy oraz niewypłacaniu części płac pracownikom, pisze dziennik de Volkskrant.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Powinni jeszcze zacząć kontrolować gospodarstwa gdzie się zbiera truskawki, tam to dopiero robią przekręty, ilość zebranych skrzynek przeliczają na godziny.
W ogóle to prawie w każdej firmie gdzie pracuje więcej niż 10 polaków jest wyzysk.
W firmach gdzie się zbiera zamówienia też trzeba zebrać odpowiednia ilość produktów na godzinę. Jakby nie było to wszystko praca na akord, (dobrze skonstruowane umowy o pracę). Wszystko jest zależne od interpretacji zawiłych tekstów umów o pracę, a tak naprawdę umowa powinna być tak napisana żeby była zrozumiała również dla pracownika. Taki komentarz jak dodał pan Polak powoduje właśnie to że się wykorzystuje naszych rodaków.
Bo własnie Holendrzy mówią tak samo naszym rodakom, no i na pewno też od naszych rodaków to usłyszeli i się nauczyli. Nic dodać nic ująć.
Wracając do tematu, to totalny bezsens, przecież i tak szefostwo powie tak: ty ty i ty dzisiaj nie odbijasz kary, i kto to sprawdzi?
to po co pozniej takie mondryjaly jak ty jecza ze sa wykorzystywani i przez wlasnie takich jak ty ktorzy sa za***scie odporni na wiedze reszta polakow ma zepsuta reputacje najlepiej by bylo jakby wam wszystko na tacy pod ryj polozono to i tak byscie tymi ryjami krecili tu na forum jestes mocny a tam gdzie trzeba to morde na klutke zamykasz kulisz ogon pod siebie i tanczysz jak ci koordynator zagra