Odcięta głowa, kończyny w śmietniku: Holendrzy zamordowani w Hiszpanii

Archiwum

Jeszcze parę tygodni temu setki Holendrów szukało dwóch zaginionych chłopców, a dziś Holandia żyje kolejnym zaginięciem, zakończonym równie tragicznie. W Hiszpanii znaleziono zwłoki znanej siatkarki Ingrid Visser oraz jej partnera, biznesmena Lodewijka Severeina. Hiszpańskie media szczegółowo opisują tortury, jakim poddano przed śmiercią Holendrów.

Visser i Severein udali się 13 maja do Hiszpanii. 36-letnia Visser to legenda holenderskiej siatkówki. W reprezentacji wystąpiła 514 razy. To krajowy rekord. Jej partner, 57-letni Severein, również grał w siatkówkę, ale z mniejszymi sukcesami. O wiele lepiej powodziło mu się w biznesie. Według holenderskich mediów był milionerem.

Spotkanie biznesowe z hiszpańskimi kontrahentami zakończyło się dla pary tragicznie. Po przylocie do Hiszpanii para udała się (dobrowolnie) do mieszkania wynajmowanego przez ich partnera biznesowego. Spędzili tam dwa dni. Z mieszkania nie wyszli już żywi. Najprawdopodobniej doszło do kłótni, choć zapewne hiszpański kontrahent morderstwo już wcześniej dobrze zaplanował. Mordu dopuścić miało się dwóch obywateli Rumunii. Cała trójka została już aresztowana.

Po tym, jak Visser i Severein, zaginęli rozpoczęła się wielka akcja poszukiwawcza. O poszukiwaniach w Hiszpanii holenderska prasa informowała na bieżąco. Do przełomu, tragicznego przełomu, doszło w poniedziałek rano (27.05). Wtedy to policja udała się do ogrodu, w którym znaleziono rozkładające się zwłoki Holendrów. Miejsce ukrycia ciał wskazał zatrzymany Hiszpan – biznesowy partner holenderskiej pary, który najprawdopodobniej zlecił mord. Był on niegdyś związany z klubem siatkarskim, w którego barwach występowała Visser.  

Według hiszpańskiej gazety La Verdad Holendrzy zostali poddani torturom. Szczęka Severeina była złamana, zęby wyrwane, a ciało poćwiartowane. Fragmenty zwłok mężczyzny znaleziono m.in. śmietniku, a zwłoki miały być pocięte piłą łańcuchową, pisze portal nu.nl, powołujący się na La Vardad.

Do doniesień hiszpańskiej prasy należy jednak podchodzić z dystansem. Jeszcze dzień wcześniej informowano, że oba ciała zostały zakopane w ogrodzie.

To kolejne tragiczne zaginięcie, które zelektryzowało holenderską opinię publiczną w ostatnich kilku tygodniach. Jeszcze niedawno setki Holendrów szukało zaginionych chłopców, Juliana i Rubena. Również ta sprawa zakończyła się tragicznie, znalezieniem zwłok chłopców (TUTAJ).

Bez względu na szczegóły, okrutny mord na byłej gwieździe holenderskiej siatkówki i jej partnerze-milionerze wstrząsnął Holandią. Wiele pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi: o co poszło, dlaczego mordercy torturowali Holendrów i jak wpadli w ręce policji? O sprawie zapewne jeszcze będziemy informować.

Ł.K., Niedziela.NL