[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Antyimigracyjny holenderski populista Geert Wilders szuka sprzymierzeńców w Europie. Pod koniec kwietnia lider PVV rozmawiał w Paryżu z Marine le Pen, liderką francuskiej partii nacjonalistycznej Front National.
Antyeuropejscy populiści zwierają szeregi przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Obecnie posłowie PVV w Parlamencie Europejskim tworzą jeden, niewielki, nieliczący się klubik. Po następnych wyborach ma się to zmienić.
- Musimy pójść krok do przodu. Brać udział w tworzeniu frakcji. Musimy współpracować w Parlamencie Europejskim. Zdecydowanie – powiedział Wilders w długim wywiadzie dla dziennika AD.
Tylko z kim? Tego lider PVV na razie nie chce ujawniać. Ale kilku potencjalnych „europejskich koalicjantów” jest już znanych. Wskazuje na to choćby spotkanie Wildersa z Marine le Pen. Oraz jego entuzjastyczna reakcja po rozmowie z popularną liderką francuskich nacjonalistów.
- Dwugodzinny lunch w Paryżu. Uważam ją za niesamowitą kobietę. Bardzo silny polityk. Jeśli chodzi o Europę, zgadzamy się w 90 procentach. A może nawet bardziej. Także na temat imigracji myślimy bardzo podobnie - mówił w wywiadzie z AD.
W tej samej rozmowie przyznał również, że zamierza rozmawiać z flamandzką partią nacjonalistyczną Vlaams Belang. Ambicje Wildersa są jednak większe.
- Od Anglii po Niemcy, od Francji po Holandię i Włochy. We wszystkich tych krajach ludzie się buntują i mówią: nie! Nie w ten sposób – lider PVV opisywał sytuację w Europie. Wilders ma nadzieję, że kryzys gospodarczy, z jakim od lat zmaga się Europa i który przyczynił się do większego bezrobocia, biedy i frustracji, przełoży się na popularność radykalnych ruchów nacjonalistycznych, antyeuropejskich i wymierzonych w imigrantów. Wtedy jego PVV będzie silne w Holandii, a razem z odpowiednikami PVV w innych krajach UE partie te stworzą mocny blok w Parlamencie Europejskim.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
gdzie tu Holandia.? coraz mniej holandii w holandii coraz wiecej turcji w holandii
tureckie firmy wypieraja holenderskie jeszcze tylko kilka lat a holandia zamieni sie w kolonie turecka, czy wy naprawde nie widzicie tego?
moze dobrze ze Polacy dyskryminuja w Polsce bo chowajac glowe w piasek turklandia rozlazlaby sie i w Polsce.
Holandia schowala i co teraz maja?
ciekawe te filmiki
Bardzo dobrze, że zwierają szyki. Merkel wspominała oficjalnie, że multikulti nie zdało egzaminu, Le Pen też się sprzeciwia temu, to samo Berlusconi i niegdyś Sarkozy, który chciał najpierw zabrać się za Cyganów.
Durne lewaki ponoszą odpowiedzialność za obecny stan Europy, która to jest w totalnej rozsypce. Prawo unijne? Jasne, w każdym kraju inne zasady. Unia nigdy się nie zunifikuje w całości, bo Polak nie lubi Niemca, Niemiec Holendra, a Holender kogoś tam jeszcze.
OFIARA KAZIRODCZEGO PROCEDERU!!!