[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ostatni raz tak wysokie bezrobocie wśród Holendrów w wieku do 25 lat było w latach osiemdziesiątych. Również bezrobocie wśród absolwentów uniwersytetów rośnie.
Ucz się, to będziesz miał pracę. Wszyscy znamy te słowa, ale nie tylko w Polsce nie przekładają się one do końca na rzeczywistość. Dobrze wykształconym Holendrom wciąż łatwiej znaleźć pracę, ale bezrobotnych Holendrów z dyplomami przybywa.
W okresie grudzień 2011 – grudzień 2012 to właśnie młodzi Holendrzy z dyplomami uniwersytetów i szkół wyższych stanowili najszybciej rosnącą grupę bezrobotnych w wieku do 27 lat – wynika z danych opublikowanych przez holenderski urząd pracy UWV.
Obecnie ponad co dziesiąty młody bezrobotny ma wyższe wykształcenie. Według Ijmerta Muilwijka ze związku zawodowego CNV Jongeren, reprezentującego interesy młodych zatrudnionych, liczba dwudziestoparoletnich Holendrów z dyplomem i bez pracy jest w rzeczywistości dużo wyższa. Być może nawet dwukrotnie.
- Wielu młodych wstydzi się rejestrować jako bezrobotni i tego nie robi. Boją się, że w przyszłości potencjalni pracodawcy nie będą ich chcieli z tego powodu zatrudnić – tłumaczy Muilwijk, cytowany przez portal nu.nl.
- Ci młodzi [dobrze wykształceni bezrobotni] próbują najpierw przetrwać dzięki wsparciu finansowemu rodziców – dodaje.
Mimo, że na tle swych hiszpańskich czy greckich rówieśników, holenderska młodzież wciąż stosunkowo często znajduje zatrudnienie, dane z ostatnich miesięcy nie napawają optymizmem. W kwietniu 2011 roku bezrobocie wśród mieszkańców Holandii w wieku do 27 lat wynosiło jeszcze 9 procent. W styczniu 2013 roku było to już 15 procent – najwięcej od lat osiemdziesiątych.
Oznacza to, że odsetek młodych Holendrów bez pracy był na początku roku dokładnie dwukrotnie wyższy niż ogólny wskaźnik bezrobocia. W styczniu 2013 roku bezrobocie wyniosło w Holandii 7,5 procenta – również poziom niespotykany od lat.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
hmmmm...jaka ty skonczyles szkole holenderska jak nawet uitkering dobrze nie umiesz napisac????
pozdrawiam
tak pajacu pracuje w polsce w niemczech i holandi mam zarejestrowana firme w naszym kraju a poza nim wykonuje zlecenia jakie dostaje moja firma i mam wiecej pojecia o wszystkim co sie tu dzieje niz wy razem wzieci widze takich jak wy co rano
Przechlapane masz,kurde.Napisz jak to cigniesz ,ile ludzie maja na godz ,jaka kasa obracasz.Oswieć,bo nie mam pojecia ,siedze tu i nic nie wiem.
Ja juz od 2007 obserwuje to forum.Zapewniam,ze kilka lat wstecz takich szopek nie było.Ludzie sie trzymali razem,pomagali sobie.Nie wiem co sie z tym narodem zrobiło,jakby mogli to jeden drugiego by w łyzcze wody utopił.Dlatego ciesze sie ze pracuje tylko z Holendrami,a ze sprawdzonymi przyjaciółmi sie trzymamy razem.Zazdrosc ,zawisc az bije od ludzi.
Cytuję rene:
Rozwaliłes mnie,pracuje w Polsce,Niemczech i Holandii .Interesujesz sie, co nie znaczy ze masz jakiekolwiek pojecie .
Popieram w calej rozciaglosci. Widac teraz skutki wyrzniecia polskiej inteligencji przez Hitlera a pozniej Stalina i jego poplecznikow za komuny. 90% narodu to przyglupy albo bydlaki bez jakiejkolwiek moralnosci i charakteru. Albo jedno i drugie :(
Takie przypadki zdarzaja sie jasli pracujesz przez posrednika. Jesli masz kontrakt tymczasowy to moga ci go poprostu nie przedluzyc a jesli staly to nie moga cie zwolnic ot tak! Chyba ze ktos jest przyglupem , mowia mu ze jest zwolniony a glupek kiwa glowa i odchodzi.
No tak jak masz swoja firme to juz nic ci nie grozi. Ale jak by ci firma padla to na pewno o zasilek nie poprosisz bo nie jestes nierobem i cwaniaczkiem. W takim razie jak kogos zwalniaja z pracy to tylko nierobow albo cwaniaczkow. Ciekawy masz tok myslenia. Jesli tak to mozna nazwac??