[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wsiadając do autobusu Arriva może nas czekać niemiła niespodzianka, kierowca może poprosić o dopłatę lub nawet odmówić wstępu.
Z pewnością wielu mieszkańców Hagi czy Zoetermeer zastanawia fakt pojawienia się z dniem 9 grudnia 2012 roku przewoźnika kolejowego, wodnego i autobusowego o nazwie Arriva. Operator ten jest częścią grupy Arriva należącej do Deutche Bahn. Od 2007 roku występuje również w Polsce pod nazwą Arriva RP Sp. z o.o.
W Holandii zasięgiem obejmuje regiony w prowincjach Flevoland, Friesland, Gelderland, Groningen, Noord-Brabant i Zuid-Holland, zastępując przy tym koncern grupy Connexxion w części północnej i zachodniej kraju.
Ekskluzywne wnętrze autobusów oraz wygodniejsze siedzenia nie do końca przekonują jednak pasażerów do korzystania z tego właśnie środka transportu. Dotyczy to przede wszystkim osób posiadających wielostrefowy abonament wykupiony w instytucji HTM czy Veolia transport. Jak się okazuje, przejazd autobusem linii Arriva nie jest objęty wyżej wspomnianym abonamentem, przez co naliczane są dodatkowe i wcale nie tak niskie opłaty. Jest to kłopotliwe, szczególnie w przypadku osób, którym - poprzez zaniżone saldo - automatycznie blokuje się karta OV i nie wszędzie można wyrównać brakującą na niej kwotę. Z powodu negatywnego salda lub zablokowanej karty kierowca może odmówić wstępu na pokład.
Oczywiście istnieje możliwość zakupu biletu u kierowcy. Cena waha się od 50 centów (dzieci do lat 4) do nawet €4 na trasach międzymiastowych. Gdyby ktoś zdecydował się na abonament, należy wziąć pod uwagę wiek korzystającego, linię autobusową oraz dokładny przystanek końcowy. Cena jest zależna od tych trzech czynników. Przykładowo, przy 20% zniżce pasażer pełnoletni, podróżujący z Zoetermeer Centrum West do stacji Leiden Centraal, zapłaci €123,60.
Więcej informacji można uzyskać na stronie internetowej www.arriva.nl, bądź pod numerem tel. 0900-2022022 - również w języku angielskim (uwaga: rozmowy na numery 0900 z telefonów komórkowych kosztują przeważnie ponad €1 na minutę).
18.01.2012 Beata Hrycyna, NNL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
1. Autobusy
2. W Belgii nie ma zółtych tablic rej.
Trza czytać całość komentarzy, to sie zauważy ironię w wypowiedzi kolo. ;)
Czego ty tutaj nie rozumiesz?Masz z głową coś nie tak?
Ludzie co z Wami?Trzeba dbać o złą reputację??Człowieku zastanów sie co pleciesz.Takich ja Ty czy Jarek trzeba jak najszybciej się pozbyć,przez Was na wszystkich Polaków patrzą krzywo i nie możemy zyskać dobrej opini.Wszedzie tylko pijacy,ćpuny i DAMY.
Jasne ze grunt to promile,przecież nie pije dla smaku tylko aby sie nawalić i mieć banie,tak jak reszta polaków.
Tjaaa, te osoby zapewne nie są nawet zainteresowane gdzie się znajdują ;)
A piwko z Aldika... czasami. Równie chyba tani jest też całkiem nie najgorszy schutters z DiGros
Jesteś debeściak,nie daj sie i uważaj na ryzyko:)
Ja jeżdze prawie codziennie,najtansze piwo jest w AlbertHijn o nazwie euroshopper beer tanszego juz chyba nie ma,sam je pije codziennie.Ewentualnie schultenbrau z Aldika.
Ja ci odpowiem oni nie jeżdżą! Oni znają tylko busika który z pod domu do pracy zawozi i z powrotem. Większość nawet nie zna ulicy swojego tymczasowego lokum bo to kierowca powinnien wiedzieć a nie on.
Zadaj inne pytanie tym setką tysiącom Polakom za ile można kupić najtańsze piwo i gdzie w Holandii a i odpowiedź dostaniesz.