HOLANDIA: Kolejny kałasznikow znaleziony w Amsterdamie

Archiwum

W weekend policja znalazła w amsterdamskim stawie kolejny karabin marki kałasznikow. Broni użyto w głośnej strzelaninie, do jakiej doszło w Amsterdamie pod koniec grudnia 2012 roku.

Strzelanina kosztowała życie dwóch osób: 21-letniego mieszkańca Amsterdamu, prowadzącego czarny samochód marki Range Rover oraz 28-letniego pasażera. Samochód został ostrzelany z broni automatycznej w leżącej niedaleko od centrum dzielnicy Staatsliedenbuurt. Kierowca zginął na miejscu, pasażer zmarł w szpitalu.

Sprawcy mordu poruszali się srebrnym Audi. W trakcie pościgu przez miasto strzelali do policjantów, ale na szczęście nikt nie został ranny. Mord przeprowadzony z zimną krwią w centrum miasta wstrząsnął amsterdamczykami. Sprawcom, mimo pościgu, udało się zbiec.

Szybko znaleziono porzucony przez morderców samochód. W okolicy miejsca, w którym porzucono pojazd, odnaleziono również jeden kałasznikow. W sprawę zaangażowano ponad 80 policjantów. Niedaleko parku De Eendracht, gdzie znaleziono auto i kałasznikow, pojawili się również nurkowie. To właśnie oni odnaleźli w niewielkim jeziorku drugi kałasznikow, z którego najprawdopodobniej strzelali sprawcy.

Motyw przestępców nie jest jak na razie znany jak poinformowała holenderska policja.

Ł.K., Niedziela.NL