Holandia: Domy na wsi i przedmieściach coraz popularniejsze

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Mimo pandemii i obostrzeń ceny mieszkań w Holandii nadal rosną. Inaczej niż w poprzednich latach to jednak nie w Amsterdamie nieruchomości drożeją najbardziej.

Pod koniec trzeciego kwartału 2020 r. za mieszkanie w Holandii płacono średnio o 8,9% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego – poinformowało biuro badawcze Calcasa. W 2019 r. tempo wzrostu cen nieruchomości lekko wyhamowało, ale wraz z początkiem pandemii mieszkania znów szybciej drożeją.

Co ciekawe, do największych wzrostów cen dochodzi obecnie w miejscowościach, gdzie jeszcze niedawno temu wzrosty te nie były wielkie. Z kolei w popularnych, wielkich miastach w regionie Randstad (Amsterdam, Rotterdam, Haga, Utrecht i okolice tych miast) wzrost cen jest mniejszy niż kilka lat temu.

W Amsterdamie w ciągu roku nieruchomości podrożały „tylko” o 5,7%, a na przykład w Groningen – aż o 11,6%. Do znaczących wzrostów cen dochodzi też w mniejszych gminach położonych w regionach jeszcze niedawno niecieszących się wielką popularnością u kupujących.

Według ekspertów Calcasa w Holandii doszło do zmiany trendu. Ludzie coraz częściej opuszczają wielkie miasta i przenoszą się na przedmieścia, na wieś i do mniej gęsto zaludnionych regionów.

Część osób uznała być może, że ceny wynajmu lub zakupu nieruchomości w Amsterdamie czy Utrechcie są tak wielkie, że lepiej zamieszkać w mniejszej lub położonej dalej od centrum kraju gminie. Mówiąc inaczej: lepiej większy i tańszy dom z ogrodem w prowincji Drenthe niż ciasne mieszkanie w kiepskiej dzielnicy stolicy.

Także pandemia miała wpływ na zmianę postaw kupujących, uważają analitycy. W związku z wprowadzonymi obostrzeniami ludzie bardziej cenią sobie większą przestrzeń mieszkalną i posiadanie ogrodu. Jednocześnie kwestia dojazdów do pracy nie odgrywa w czasach pracy zdalnej tak wielkiej roli.

18.11.2020 Niedziela.NL

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki