Holandia: Prinsjesdag w czasach pandemii. Czego należy się spodziewać

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Dzisiaj w Holandii obchodzony jest Prinsjesdag, czyli Dzień Budżetu. W związku z pandemią koronawirusa tegoroczne święto musiało zostać dostosowane, by zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. Para królewska nie przejedzie złotą karetą przez Hagę, witana przez tłumy mieszkańców i turystów. Nie będzie też tradycyjnego przemówienia króla z balkonu. Binnenhof i Grote Kerk zostaną zasłonięte, by zniechęcić ludzi do gromadzenia się.

Przemówienie króla zostało przeniesione z Ridderzaal do Grote Kerk, gdzie jest więcej miejsca, a goście będą mogli zachować dystans społeczny. Parlamentarzyści zostaną przewiezieni do Grote Kerk autobusem i nie będą mogli zabrać ze sobą osób towarzyszących. Wojskowa gwardia honorowa została zmniejszona z około 2200 do zaledwie 50 żołnierzy.

Parlamentarzyści opuszczą Binnenhof w południe, a wojskowa straż honorowa zajmie stanowisko przy Grote Kerk. Król Willem-Alexander i królowa Maxima wyruszą z Pałacu Noordeinde do Grote Kerk o 13:10. Oczekuje się, że przybędą o 13:20. Około godz. 13:25 król wygłosi przemówienie, a o 13:45 parlamentarzyści powrócą do Binnenhof. Zgodnie z planem o 15:00 Minister Finansów przedstawi przyszłoroczny budżet niższej izbie holenderskiego parlamentu, Tweede Kamer.

Pomimo pandemii pominięcie Dnia Budżetu nie było brane pod uwagę. To nie pierwszy raz, kiedy obchody Prinsjesdag są znacznie skromniejsze. W latach powojennych wydarzyło się to trzykrotnie - w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej, w 1974 r. w związku z sytuacją zakładników w ambasadzie francuskiej oraz w 2001 r. po zamachach na Stany Zjednoczone, do których doszło 11 września.

15.09.2020 Niedziela.NL

(mś)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki