Fajerwerki podłożone pod dom z flagą LGBT

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

W miniony weekend dwukrotnie doszło do wybuchu fajerwerków przy domu w dzielnicy Amsterdam Oost. Jak informuje Het Parool, mieszkaniec budynku, Jesper Raaijman, uważa, że atak wymierzony był w niego – z jego balkonu zwisa bowiem flaga społeczności LGBT.

„Siedziałem na swojej kanapie z nieco odsłoniętymi zasłonami, kiedy nagle usłyszałem, że coś upadło na mój balkon. Słyszałem też odgłosy ucieczki. Wyszedłem na zewnątrz, żeby zobaczyć co się stało, ale zobaczyłem tylko czerwony błysk. Zrozumiałem, że muszę się oddalić, bo występuje ryzyko pęknięcia szkła. Tak się nie stało, ale wybuchła moja skrzynka z kwiatami”.

Do incydentu doszło w sobotę, około godziny 20:45. Z kolei w niedzielę, około godziny 20:15, fajerwerki eksplodowały przed domem 35-latka. Raaijman przekazał, że jest wstrząśnięty. „Mam nadzieję, że na tym się skończy” - przekazał w rozmowie z Het Parool. Mężczyzna obawia się również o swoich sąsiadów, zwłaszcza zaś o dzieci, które bawią się w pobliżu.

Raaijman, podobnie jak inni mieszkańcy dzielnicy, zdecydował się na zawieszenie tęczowej flagi w geście solidarności z parą gejów, który padli ofiarą ataku pod koniec lipca. Już wcześniej, w sierpniu, jego dom został obrzucany jajkami.

„Należy poświęcić temu problemowi więcej uwagi. (…) Wygląda na to, że w Amsterdamie nie można wywiesić tęczowej flagi” - przekazał Raaijman. Rzecznik prasowy amsterdamskiej policji potwierdził, że doszło do dwóch incydentów. Rozpoczęto śledztwo w tej sprawie.

14.09.2020, Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki