Zwolniono z aresztu kierowcę, który wjechał w grupę ludzi w Deventer

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Mężczyzna, który został aresztowany w minioną sobotę, po tym jak wjechał autem w grupę ludzi w Deventer, został zwolniony z aresztu – przekazała prokuratura.

Władze zdecydowały, że mężczyzna może oczekiwać na proces w domu. Uznano bowiem, że wcześniejsze zarzuty, jakoby mężczyzna wjechał w grupkę ludzi celowo, były bezpodstawne. „Wciąż trwa śledztwo w tej sprawie. Mężczyzna jest podejrzany o, między innymi, niebezpieczne zachowania na drodze (...)” - poinformowali przedstawiciele prokuratury.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, około godziny 21:00. Przynajmniej cztery osoby zostały ranne, w tym 19-latka z Deventer, która siedziała w zaparkowanym aucie, w który wjechał samochód podejrzanego. Młoda kobieta trafiła do szpitala z obrażeniami karku, zaś 17-letnia dziewczynka z Deventer – z obrażeniami kolana. Kolejna 19-latka otrzymała pomoc na miejscu. Kilka godzin po zdarzeniu do lekarza zgłosił się też młody mężczyzna.

Świadkowie zdarzenia przekazali, że sprawca wypadku próbował zbiec z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany przez przechodniów. To 23-letni obywatel Rumunii. W jego krwi nie wykryto alkoholu, ale z pierwszych testów na obecność narkotyków wynika, że mógł nie być trzeźwy. Zlecono dalsze badania.

Kilku świadków uznało, że mężczyzna intencjonalnie wjechał w grupkę ludzi – jechał bowiem bardzo szybko. Policja uznała te oskarżenia za bezpodstawne.

03.09.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
-1 #2 BkackAngel 2020-09-03 20:19
17 letnia dziewczynka?? Serio...?
Cytuj
 
 
-1 #1 Barbara 2020-09-03 14:44
Tylko w Nederlandach jest to mozliwe.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki