W trakcie epidemii mniej ludzi na zwolnieniach lekarskich

Archiwum '20

Na pierwszy rzut oka może się to wydawać mało logiczne, ale wraz z początkiem epidemii koronawirusa w Holandii znacznie zmniejszyła się liczba pracowników na zwolnieniach lekarskich.

W kwietniu 2020 r. na zwolnieniu lekarskim było aż o 40% osób mniej niż normalnie – wynika z danych organizacji ArboNed i HumanCapitalCare.

- Liczba ludzi na zwolnieniach lekarskich zmniejszyła się, bo np. ludzie częściej pracowali zdalnie – powiedział portalowi nu.nl Jurriaan Penders, dyrektor umanCapitalCare.

Pójście do biura czy innego zakładu pracy to większe obciążenie dla chorego niż praca z domu, tłumaczy Penders. Wiele osób lekko chorych, które normalnie zwróciłyby się o zwolnienie lekarskie, teraz z tego zrezygnowało i w porozumieniu z pracodawcą kontynuowało pracę z domu, często w ograniczonym wymiarze czasowym.

Poza tym z powodu epidemii dużo firm musiało zawiesić i ograniczyć działalność. Oznaczało to, że wielu zatrudnionych – np. w gastronomii czy handlu detalicznym – w kwietniu w ogóle nie pracowało. Nawet jeśli część z nich była chora, większość z nich nie ubiegała się o zwolnienia lekarskie.

Większym problemem, spowodowanym przez epidemię, mogą być problemy psychiczne, z jakimi borykają się pracownicy – ostrzegają eksperci. Ludzie obawiają się o swoje miejsca pracy, a epidemia zwiększyła ogólne poczucie niepewności i niestabilności. Także praca zdalna może mieć w dłuższej perspektywie negatywne skutki (brak kontaktu z innymi, poczucie osamotnienia i zamknięcia, itp.).

19.06.2020 Niedziela.NL
(łk)