[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mąż burmistrz Amsterdamu zrezygnował z apelacji i zaakceptował wyrok w wysokości 40 godzin prac publicznych. Został skazany za nielegalne posiadanie broni, która – jak twierdził mężczyzna, z zawodu reżyser filmowy – była jedynie rekwizytem.
Oey, który pracuje jako reżyser filmowy, przekazał, że broń była rekwizytem filmowym wypożyczanym na plany filmowe. Zostawił ją rozładowaną w mieszkaniu, gdzie znalazł ją i zabrał 15-letni syn pary.
Następnie chłopak wraz z kolegą włamał się na opuszczoną łódź. Ponoć obydwaj „wygłupiali się” i opróżniali zawartość znalezionych na pokładzie gaśnic. Poza tym chcieli sfotografować się z bronią, która jednak nie była załadowana. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, młodzi ludzie zaczęli uciekać i syn Halsemy porzucił broń. Uciekinierów aresztowano niedługo potem. Media nagłośniły sprawę pisząc o „uzbrojonych włamywaczach”. Syn Halsemy trafił do placówki dla problematycznej młodzieży.
Wyrok w sprawie męża Halsemy zapadł już w grudniu, ale wcześniej Oey utrzymywał, że zamierza złożyć apelację od wyroku. Dopiero teraz prawnik mężczyzny, Peter Plasmanm, poinformował, że jego klient wycofuje się z tego i chce zaakceptować nałożoną na jego karę w wysokości 40 godzin robót publicznych. Nie wiadomo, kiedy Oey ją wykona i w jakiej formie.
27.02.2020 Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl