Sąd uniewinnił 4 mężczyzn podejrzanych o morderstwo z 2009 roku. "Brakuje dowodów umożliwiających skazanie"

Archiwum '20

W czwartek sąd uniewinnił czterech mężczyzn podejrzanych o zamordowanie Onno Kuuta w 2009 roku. Sędzia uznał, że choć wiele wskazuje na to, iż podejrzani są odpowiedzialni za morderstwo 30-letniego mężczyzny, to nie istnieją wystarczające dowody, które pozwoliłyby na skazanie ich.

Prokurator zażądał kary dożywotniego pozbawienia wolności dla dwóch braci z Schiedam, Cora (36) oraz Briana P. (32), a także ich dwóch kolegów, Henka S. (45) oraz Everta S. (39). Władze sądzą, że wszyscy mężczyźni należą do gangu nazywanego „Tattoo killers", którego członkowie mają wytatuowane na plecach chińskie znaki.

Sąd uznał, że wciąż jest zbyt wiele niewiadomych w tej sprawie. Nie są znane motywy zamordowania Onno Kuuta, nie wiadomo również jakie były okoliczności jego śmierci. W marcu 2009 roku ciało mężczyzny znaleźli przechodnie spacerujący po wydmach w Hoek van Holland. Istnieją jednak dowody, z których wynika, że podejrzani byli w miejscu, w którym porzucono zwłoki ofiary. Sędzia orzekł, że pomimo tego nie ma dowodów, które pozwoliłyby z pewnością stwierdzić, że mężczyźni zamordowali 30-latka.

Wiadomo, że jeden z podejrzanych, Cor P., zniszczył elektroniczną bransoletę nadzorującą i uciekł. Policja nie ma pojęcia, gdzie się obecnie znajduje. Mężczyzna trafił na międzynarodową listę najbardziej poszukiwanych przestępców.

07.02.2020 Niedziela.NL

(kk)