Holendrzy przebywający w Iraku wezwani do powrotu do kraju

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Holenderskie ministerstwo spraw zagranicznych zaleciło Holendrom przebywającym w Iraku, by wrócili do kraju. Powodem tego zalecenia jest atak Stanów Zjednoczonych na lotnisko w Bagdadzie. W ataku zginął Kasem Sulejmani, irański dowódca elitarnej jednostki Al Kuds.

Osoby przebywające w Iraku, które nie mogą w bezpieczny sposób opuścić kraju, są zachęcane do zachowania czujności i śledzenia wiadomości.

Rząd holenderski nie zareagował jeszcze oficjalnie na atak dronów, który doprowadził do śmierci irańskiego generała. Atak oznacza poważną eskalację napięć między Waszyngtonem a Teheranem. Część posłów VVD poparło działania Stanów Zjednoczonych, natomiast parlamentarzysta D66 Sjoerd Sjoerdsma powiedział, że ludzie w regionie odetchną z ulgą po śmierci Suleimaniego, ale atak USA był „bezprecedensowy, nieodpowiedzialny i może doprowadzić do eskalacji”.

Stany Zjednoczone przeprowadziły atak kilka dni po tym, jak protestujący zaatakowali ambasadę USA w Bagdadzie. Pentagon twierdzi, że generał „aktywnie opracowywał plany ataku na amerykańskich dyplomatów i członków służby w Iraku”.


04.01.2020 Niedziela.NL

(KK)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki