Holandia: Sprzedawcy nielegalnych fajerwerków naśladują handlarzy narkotyków

Archiwum '19

Sprzedawcy nielegalnych fajerwerków szukają nowych sposobów dystrybucji. W ostatnim czasie sprzedaż sztucznych ogni w internecie spadła, a sprzedawcy nielegalnego towaru zaczęli naśladować handlarzy narkotyków.

W ubiegłym roku policja zlikwidowała cztery polskie strony internetowe sprzedające nielegalne fajerwerki. Sukces policji przyczynił się do spadku zainteresowania sprzedawców tym kanałem dystrybucji. Zamiast tego, sprzedawcy coraz częściej naśladują handlarzy marihuaną - nielegalne fajerwerki są odbierane za granicą i sprzedawane w Holandii z bagażników samochodowych.

Podczas sylwestrowych imprez zawsze dochodzi do obrzucania policji fajerwerkami. Holenderska Rada Bezpieczeństwa, policja narodowa i różne gminy wezwały rząd do zakazania fajerwerków, które powodują najwięcej obrażeń i szkód, ale jak dotąd nie wprowadzono ogólnokrajowych ograniczeń.

Szef policji krajowej Erik Akerboom postanowił sam podjąć działania w celu ochrony swoich ludzi. W tym roku policjanci, którzy spotkają się z przemocą, mogą natychmiast zgłosić zajście, zamiast czekać na koniec zmiany. 18 tysięcy policjantów zostało też wyposażonych w specjalną ochronę słuchu, która tłumi odgłosy wybuchów, ale wciąż przepuszcza inne dźwięki.

02.12.2019 Niedziela.NL

(mś)