Holandia: Troje Polaków aresztowanych w związku z „podejrzaną śmiercią” rodaka

Archiwum '19

Holenderska policja poinformowała o zatrzymaniu we wtorek trzeciej osoby podejrzanej w sprawie śmierci 38-letniego mężczyzny w miejscowości Geleen. 38-latek zginął w sobotę 5 października.

W poniedziałek 14 października doszło w tej sprawie do pierwszych zatrzymań. Policja aresztowała wówczas dwóch mężczyzn w wieku 53 i 60 lat. We wtorek zatrzymano 60-letnią kobietę. Wszyscy troje podejrzani pochodzą z Polski, informuje policja.

Do tragedii doszło w sobotę 5 października w mieszkaniu przy ulicy Doctor Ariënsstraat w miejscowości Geleen na południu Holandii (prowincja Limburgia). Jak informuje lokalny portal 1limburg.nl, także ofiara pochodziła z Polski.

Okoliczni mieszkańcy, cytowani przez lokalne media, mówią, że w sobotę doszło w mieszkaniu Polaków do wielkiej kłótni. Według jednego ze świadków to kobieta była właścicielką mieszkania, a osoby biorące udział w kłótni były ze sobą spokrewnione.

– Przyjechało tu wiele radiowozów i karetek. Później zobaczyliśmy, że wynoszą na noszach kogoś przykrytego białym prześcieradłem. Dopiero około godziny pierwszej w nocy zrobiło się tu znów spokojniej – portal limburger.nl cytuje jednego z okolicznych mieszkańców.

Policja potwierdza, że po przyjeździe służb ratunkowych podjęto próbę reanimacji 38-latka, ale nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł w mieszkaniu, a policja uznała, że do zgonu doszło „w podejrzanych okolicznościach” i wszczęto śledztwo w tej sprawie.

Śledczy na razie nie poinformowali, co dokładnie było przyczyną śmierci 38-latka. Nie wyjaśniono też, dlaczego do zatrzymań doszło dopiero kilka dni po śmierci ofiary. Zatrzymane osoby uczestniczyły w kłótni, która poprzedziła śmierć ofiary, poinformowała policja.

16.10.2019 Niedziela.NL

(łk)