Holandia: Holendrzy w więzieniach za granicą dostawali zasiłki. „Błędy w komunikacji”

Archiwum '19

Holenderscy więźniowie, także ci przebywający za granicą, nie mają prawa do zasiłków, ale niektórzy je jednak pobierali – przyznał minister spraw społecznych Wouter Koolmees w liście do niderlandzkiego sejmu Tweede Kamer.

Już wcześniej informowano, że więźniowie w Holandii niesłusznie dostawali zasiłki. Teraz okazało się, że dotyczy to także niektórych Holendrów odbywających kary więzienia za granicą, informuje dziennik „NRC Handelsblad”.

Ministerstwo na razie nie jest w stanie określić, ilu więźniów niesłusznie pobierało zasiłki. Chodzi tutaj głównie o świadczenie emerytalne AOW (tzw. emerytura państwowa), zasiłek dla bezrobotnych WW oraz różnego rodzaju świadczenia chorobowe i rentowe.

Osoby trafiające do więzienia powinne same poinformować o tym instytucje, wypłacające im zasiłki i inne świadczenia. Nowi więźniowie często jednak tego nie robili, a instytucje takie jak UWV (zasiłki dla bezrobotnych) oraz SVB (emerytury państwowe) nadal wypłacały im świadczenia. Trwało to około trzy lata, informuje portal nos.nl.

Listę Holendrów odbywających kary więzienia za granicą sporządza ministerstwo spraw zewnętrznych. W komunikacji pomiędzy MSZ a UWV i SVB dochodzi jednak do błędów i nieporozumień, przyznał minister spraw społecznych. Jednocześnie podkreślił, że skala tego problemu nie jest duża i chodzi tutaj o stosunkowo niewielkie kwoty, które ministerstwo będzie próbować odzyskać.

03.09.2019 Niedziela.NL

(łk)