21-letni Holender zginął w hiszpańskim Lloret de Mar

Archiwum '19

fot. Imagineer Inc /Shutterstock.com

21-letni Dewi de Koster z Haarlem zginął w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar. Holender z ciężkimi obrażeniami głowy został znaleziony nieprzytomny w sobotę nad ranem. Kilka dni później młody Holender zmarł w szpitalu Vall d'Hebron w Barcelonie.

Dewi spędzał wakacje z grupą przyjaciół i swoim 17-letnim bratem w Lloret de Mar. Rodzina zmarłego desperacko stara się dowiedzieć, jak doszło do tragedii.

Jak udało się ustalić, Dewi wyszedł w piątek wieczorem wraz z przyjaciółmi. W pewnym momencie grupa straciła 21-latka z oczu. Jakiś czas później policja zadzwoniła do młodszego brata ofiary i powiedziała, że Dewi został zabrany śmigłowcem ratunkowym do szpitala. 21-latek był nieprzytomny aż do swojej śmierci.

Rodzina zmarłego nadal nie wie, co się stało i nie uzyskała żadnych informacji od lokalnej policji i prokuratury. Według siostry ofiary, lokalna policji uważa, że Dewi wypadł z balkonu, ale obrażenia 21-latka do tego nie pasują.


01.08.2019 Niedziela.NL

(mś)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

W Holandii rośnie oporność na antybiotyki!

News image

Holandia: Coraz więcej problemów z podziemnymi kablami. O co chodzi?

News image

RIVM: „Do 2050 roku w Holandii będzie żyć 12 mln przewlekle chorych”

News image

Holandia: Ile więcej za wynajem w Arnhem?

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki