Holandia: Odsprzedanie biletów na wyścigi Formuły 1 możliwe jedynie w tej samej lub niższej cenie

Archiwum '19

Osoby, które będą chciały odsprzedać bilety na tegoroczne wyścigi Formuły 1 w Zandvoort będą miały kłopoty, jeśli zdecydują się na sprzedaż biletów po wyższej cenie niż cena pierwotna – w rozmowie ze stacją NOS, zapewnili organizatorzy imprezy.

Przeszło milion osób starało się o bilety na przyszłoroczne wyścigi Formuły 1 w Zandvoort. Impreza sportowa powraca do Holandii po 35 latach nieobecności. Wiadomo, że wydarzenie odbędzie się w maju 2020 roku, choć nie ustalono jeszcze dokładnego terminu.

„Spodziewaliśmy się, że bilety będą cieszyły się ogromną popularnością, ale to jest coś, co przerosło nasze wszelkie oczekiwania” - w rozmowie ze stacją NOS, mówił rzecznik prasowy organizatorów, Jan Lammers. „Powrót Formuły 1 do Holandii spotkał się z ciepłym przyjęciem we wszystkich regionach” - dodawał. Przewiduje się, że w czasie trwającego trzy dni wydarzenia wyścigi będą mogły być oglądane przez 105 tys. widzów dziennie.

W miniony wtorek osoby ubiegające się o bilety zostały poinformowane o wynikach loterii, której celem było wyłonienie szczęśliwców na podstawie przesłanych aplikacji. W ciągu zaledwie kilku godzin od ogłoszenia wyników, pierwsze bilety pojawiły się na internetowych aukcjach na portalach, takich jak np. Marktplaats. Co jednak najbardziej uderzyło, to znacznie podniesienie cen. Zgodnie z regulaminem sprzedaży biletów, organizator zezwala osobom prywatnym na odsprzedanie biletów, jednakże w cenie nie wyższej niż pierwotna.

Lammers przekazał, że organizatorzy zamierzają walczyć z nielegalną sprzedażą biletów. „Nie możemy zdradzić, jakie są nasze metody na zlokalizowanie takiego biletu, ale jeśli właściciel sprzedał go po zawyżonej cenie, na pewno się o tym dowiemy”.

24.07.2019 Niedziela.NL

(kk)