Holandia: Z tysiąca przypadków przemocy w placówkach opiekuńczych dla młodzieży jedynie sześć ma szansę na rozpatrzenie

Archiwum '19

Z około tysiąca przypadków nadużyć psychicznych, fizycznych, seksualnych, do których doszło w instytucjach opiekuńczych dla dzieci i młodzieży po 1945 roku, jedynie 6 może doprowadzić do skazania winnych. Pozostałe sprawy uległy przedawnieniu – informuje dziennik Trouw, w oparciu o dane pochodzące od prokuratury.

Komitet De Winter, który zajmuje się badaniem nadużyć w placówkach opiekuńczych dla dzieci i młodzieży, uruchomił specjalną infolinię dla ofiar przemocy. Otrzymano około tysiąca zgłoszeń. 17 z nich zostało przesłanych do prokuratury, z czego 11 odrzucono z powodu przedawnienia. Oznacza to, że jedynie 6 spraw ma szansę na finał w sądzie.

Szeroko zakrojone śledztwo koncentrowało się na przypadkach przemocy po roku 1945. Okres przedawnienia w przypadku przemocy fizycznej waha się od 12 do 20 lat (czas ten naliczany jest od ukończenia przez ofiarę 18 roku życia). Z tego powodu, podjęcie działań prawnych jest w wielu przypadkach niemożliwe.

Czy wspomniane 6 spraw będzie przedmiotem postępowania sądowego – nie wiadomo. Zależ to od „faktów i okoliczności” oraz tego, czy ofiary zdecydują się na złożenie oficjalnej skargi. Jak dotąd, nie są znane żadne szczegóły na temat tych przypadków.

Dochodzenie De Winter wykazało, ze dzieci umieszczone w placówkach opiekuńczych lub rodzinach zastępczych cierpiały z powodu przemocy średnio 7,5 roku.

01.07.2019 Niedziela.NL

(kk)